Funkcjonariusze Straży Granicznej podczas kontroli na polsko-słowackim przejściu granicznym w Chyżnem

i

Autor: PAP/Grzegorz Momot Funkcjonariusze Straży Granicznej podczas kontroli na polsko-słowackim przejściu granicznym w Chyżnem

Wiadomości z regionu

Dantejskie sceny na granicy. Po nocnych protestach na jednym z małopolskich przejść granicznych przywrócono ruch

2023-10-05 8:34

Po nocnej pikiecie w małopolskim Leluchowie od czwartku, 5 października na tym przejściu granicznym ze Słowacją wraca ruch samochodowy. Przejazd będzie możliwy dla obywateli państw Unii Europejskiej oraz ich małżonków i dzieci. Poinformował o tym Karpacki Oddział Straży Granicznej. Warto wiedzieć, że kontrole przy wjeździe do Polski prowadzone są wyrywkowo, na podstawie analizy ryzyka. Przekraczając granicę w wyznaczonych miejscach, trzeba mieć ze sobą dowód lub paszport. Przekraczanie granicy poza takimi miejscami, w tym przez tzw. turystyczne przejścia graniczne, np. górskie w Tatrach, jest niedozwolone.

Kontrole na granicy polsko-słowackiej. Autem przejedziemy w Leluchowie 

Wróciły kontrole na granicy ze Słowacją. Powodem jest nasilona presja migracyjna szlakiem bałkańskim właśnie przez Słowację. O północy z wtorku na środę (z 3 na 4 października) rozporządzeniem MSWiA tymczasowo została przywrócona kontrola graniczna. Kontrole prowadzone są tylko na kierunku wjazdowym do Polski. Granicę można przekroczyć jedynie w wyznaczonych miejscach. Obecnie jest to m.in. osiem przejść drogowych:

  • w Muszynce, Piwnicznej Zdroju, Jurgowie i Chyżnem (woj. małopolskie),
  • w Radoszycach i Barwinku (woj. podkarpackie),
  • w Korbielowie i Zwardoniu (woj. śląskie).

Od północy w czwartek, 5 października dla ruchu samochodowego zostało otwarte także przejście w Leluchowie, ale tylko dla obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu oraz ich małżonków i dzieci. W Dzienniku Ustaw została już opublikowana nowelizacja rozporządzenia MSWiA w tej sprawie.

Nocny protest na granicy. Ludzie wyszli na ulice

Leluchów po przywróceniu kontroli w środę funkcjonował jako jedno z jedenastu przejść dla pieszych. Mieszkańcy i przedsiębiorcy tej przygranicznej miejscowości w nocy protestowali przeciwko tej decyzji. W związku z tą sytuacją u wojewody małopolskiego interweniował burmistrz Muszyny, w której mieści przejście graniczne w Leluchowie, Jan Golba. Burmistrz zwrócił uwagę, że mieszkańcy byli kompletnie zaskoczeni zamknięciem granicy dla samochodów. Burmistrz wyjaśnił, że przejście graniczne w Leluchowie ma swoją specyfikę. Tutaj skumulowanych jest wiele działalności gospodarczych funkcjonujących po obu stronach granicy. Na samej granicy kilkudziesięciu przedsiębiorców prowadzi handel różnego rodzaju, w tym z towarami łatwo psującymi się, jak mięso, nabiał czy kwiaty. Dlatego grupa mieszkańców i przedsiębiorców, żyjących z przygranicznego handlu, protestowała przeciwko wprowadzonym ograniczeniom i blokowała przejazd wojskowych samochodów.

Tajemnicze cmentarze w Małopolsce. O wielu z nich nikt już nie pamięta [GALERIA]

Będzie ZAMORDYZM jak u PUTINA. Wyborcy opozycji boją się trzeciej kadencji PIS! - Komentery