Kraków. Blok i podziemny parking przy Zakrzówku?
Kraków zakończył trwającą dłuższy czas batalię z jednym z deweloperów, który planuje wybudować wielorodzinny budynek wraz z garażem podziemnym przy ul. Twardowskiego na Zakrzówku w Krakowie. Wydane pozwolenie obejmuje wspomniane części inwestycji wraz z instalacjami wewnętrznymi. Nowy blok ma stanąć na terenie obowiązywania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru „Rejon Św. Jacka – Twardowskiego” na obszarze oznaczonym jako tereny zabudowy mieszkaniowo-usługowej. Projekt zagospodarowania terenu i projekt architektoniczno-budowlany jest zgodny z ustaleniami miejscowego planu wraz z wymaganiami ochrony środowiska.
Wniosek o pozwolenie na budowę wraz z całą dokumentacją został złożony 22 lutego 2024 r. przez inwestora Apollo Investment Twardowskiego. Urząd Miasta nie może odmówić wydania decyzji o pozwoleniu na budowę, jeżeli inwestor ma tytuł prawny do terenu oraz złoży wniosek wraz z projektem budowlanym, opracowanym zgodnie z przepisami prawa i zapisami obowiązującego na danym terenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (art. 35 ust. 4 ustawy z dnia 07.07.1994 roku Prawo budowlane) – pisze w komunikacie UM.
Inwestor został zobowiązany do uwzględnienia ochrony środowiska na obszarze prowadzenia prac. Jak podaje magistrat, w szczególności dotyczy to odnowy gleby, zieleni, naturalnego ukształtowania terenu i stosunków wodnych.
Inwestor ma również obowiązek – w przypadku stwierdzenia przez nadzór przyrodniczy bytowania gatunków zwierząt podlegających ochronie – wystąpić do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z wnioskiem o wydanie zezwolenia na czynności zakazane wobec zaobserwowanych gatunków, które mogą mieć miejsce w związku z wykonywaniem inwestycji – zaznacza miasto.
Pozwolenie na budowę dotyczy jednej z działek, na których Rada Miasta Krakowa uchwaliła powstanie użytku ekologicznego „Zakrzówek – enklawa wschodnia” w sierpniu 2024 roku. Przypomnijmy, że wojewoda małopolski unieważnił uchwałę ze względu na konkretne błędy formalne.
Uchwała miała kilka uchybień, przede wszystkim typowo formalnych. Np. brak uzasadnienia do uchwały (…). Jeżeli chcemy chronić Zakrzówek przed zabudową, to róbmy to zgodnie z przepisami, czyli zgodnie z planem miejscowym, a nie użytkami ekologicznymi – mówił wówczas Krzysztof Jan Klęczar.
Kraków zwrócił się więc ze skargą na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Problem w tym, że złożenie takiej skargi nie wstrzymuje postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę. Więcej o sprawie unieważnienia uchwały pisaliśmy w osobnym materiale.