- Do 74-latki zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Antykorupcyjnego, mówiąc że jej konto atakują hakerzy i kobieta musi przelać pieniądze na bezpieczne konto. Seniorka dokonała trzech przelewów. Następnie miał do niej zadzwonić ten mężczyzna, tak się nie stało, więc kobieta zgłosiła sprawę na policję i okazało się, że padła ofiarą wyłudzenia - mówi Sebastian Gleń z małopolskiej policji.
W ubiegłym tygodniu ofiarami podobnych wyłudzeń padły dwie seniorki z Nowej Huty. W tym przypadku oszuści przekonali kobiety, że członkowie ich rodzin spowodowali wypadki samochodowe i trzeba wpłacić za nich kaucję.
Poszkodowane straciły łącznie prawie 100 tysięcy złotych, a to nie jedyne przypadki jakie miały ostatnio miejsce w Małopolsce.
- Trzeba zwrócić uwagę na ostatnią aktywność oszustów. W ubiegłym roku na terenie Małopolski seniorzy stracili kilka milionów złotych. Tymczasem w samym styczniu te wyłudzenia przekroczyły już milion złotych - dodaje Sebastian Gleń.
Policja przypomina, że nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nie informuje o tajnych akcjach przez telefon. Funkcjonariusze apelują do rodzin osób starszych, aby uczulić seniorów na tego typu oszustwa.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!