Kraków potrzebuje pieniędzy, a że sam ich nie zdobędzie to trzeba poprosić o wsparcie Rząd. Tak uważają Radni klubu Kraków dla Mieszkańców. Przygotowali rezolucję do Rządu aby ten z kolei przygotował projekt ustawy pomocowej dla miast szczególnie dotkniętych finansowymi skutkami pandemii koronawirusa. Lider Krakowa dla Mieszkańców Łukasz Gibała uważa, że to idealny moment.
Jest kampania wyborcza. Zostały dwa tygodnie do wyborów i obydwaj kandydaci przerzucają się obietnicami. Słyszymy o piętnastej emeryturze, o trzysta, pięćset, siedemset plus, to może warto by było oprócz dawania ludziom pieniędzy do ręki, co też jest ważne, zaproponować pewne rozwiązania systemowe. Niech Rząd też wspiera edukację, służbę zdrowia czy komunikację miejską - mówi.
Według danych z krakowskiego Magistratu z powodu pandemii komunikacja miejska straciła 140 milionów złotych. Wiceprezydent Andrzej Kulig mówi, że Rząd już zapowiadał kompleksową pomoc.
Tam gdzie mamy zadania inwestycyjne, które są realizowane ze środków Unii Europejskiej, zawsze miasto musi przekazać swoje wkłady własne. Istnieje szansa, że Rząd przekaże nam te środki na wkłady własne. Tak wynika z rozmów z Panią Wicepremier Emilewicz - mówi Wiceprezydent.
Radni Krakowa dla Mieszkańców też słyszeli te zapowiedzi, ale jak podkreślają, chcą sprawdzić ile w tych zapowiedziach było prawdy, ewentualnie przyśpieszyć ich realizację.
Przypomnijmy, że koronawirus niestety nie odpuszcza. Ministerstwo Zdrowia poinformowało dzisiaj o blisko 400 nowych przypadkach zakażenia. Blisko 30 z nich w Małopolsce.