Burzliwie na sesji miasta. Radni nie chcą rezygnacji z kładki Kazimierz-Ludwinów

Kraków. Co dalej z kładką Kazimierz-Ludwinów?

Kładka łącząca Kazimierz z Ludwinowem jednak powstanie. W środę, 8 listopada miejscy radni odrzucili apel mieszkańców o rezygnację z planów budowy kładki łączącej bulwar Wołyński z Bulwarem Inflanckim. 18 radnych opowiedziało się przeciw inwestycji, a 7 było za.

- Ten projekt nie do końca jest akceptowany społecznie. Powinien być na pewno zmieniony. Tak samo mieszkańcy podnoszą zasadność tej budowy. Myślę, że te środki i zaangażowanie powinny iść w budowę kolejnej składki, ale od strony Salwatora - mówił Tomasz Daros, radny miasta Krakowa i dzielnicy Stare Miasto.

Inną propozycją było zbudowanie kładki łączącej Przegorzały z Bodzowem.

- Między Mostem Zwierzynieckim a mostem na autostradzie jest prawie 7 kilometrów. To nie jest do przejechania w dwie minuty, tylko w 15-20 minut. Dla turystów to też mogłoby być fajnie uzasadnione ze względu na widoki - proponował radny Jerzy Zięty.

Planowana kładka Kazimierz - Ludwinów ma mieć 130 metrów długości i 14 metrów szerokości. W najwyższym punkcie ma siegać prawie 16 metrów wysokości.

Małopolskie wsie widmo. Zostały po nich tylko cmentarze [ZDJĘCIA]