Szokujące zaniedbanie psa. Zwierzę miało w pęcherzu kilkanaście litrów moczu

2025-10-09 11:55

W Małopolsce doszło do szokującej interwencji inspektorów Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Ogromny guz u zaniedbanego psa okazał się być pęcherzem wypełnionym 15 litrami moczu. Zwierzę jest w stanie kacheksji. „Właściciele Reksia powiedzieli, że możemy go zabrać jeśli nie będą musieli za nic płacić” – przekazali wolontariusze.

Małopolskie. Zaniedbany pies miał w pęcherzu 15 litrów moczu

Interwencje podejmowane przez Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (KTOZ) niejednokrotnie były szokujące. Tak było i tym razem, kiedy wolontariusze interweniowali wobec szokująco zaniedbanego psa. „Ciężko opisać słowami ból i cierpienie”. „Jeszcze trudniej przychodzi nam napisać, że już niewiele da się dla niego zrobić” – piszą w mediach społecznościowych. Pies, którego dotyczyła interwencja został przetransportowany do lecznicy. Lekarze najpierw podejrzewali wodobrzusze, jednak ogromny guz na ciele czworonoga okazał się być pęcherzem pełnym moczu.

Wyobrażacie sobie jak ten psiak musiał cierpieć? Lekarze weterynarii odciągnęli z pęcherza 15 LITRÓW moczu! Po spuszczeniu pierwszych 10 litrów, olbrzymi pęcherz nadal zasłaniał pozostałe narządy, przez co ich ocena w rtg jest praktycznie niemożliwa.  Reksio, bo takie piesek ma imię, pojechał do kolejnej lecznicy weterynaryjnej gdzie jest poddawany dalszej diagnostyce. Tam lekarze powiedzieli, że jeszcze nigdy nie widzieli tak ogromnego pęcherza i to cud, że pies żyje – napisali w mediach społecznościowych wolontariusze.

Jak dodali, fatalny stan zdrowia psa wskazuje na bardzo długie zaniedbanie. Zwierzę jest w stanie kacheksji, wieloczynnikowego zespołu zaburzeń metabolicznych, który często prowadzi do nieodwracalnego wyniszczenia organizmu.

Ściana pęcherza ma grubość 1cm, gdzie norma to ~1mm. Oprócz tego: nadziąślak nad przedtrzonowcem, w uszach świerzbowiec, otarcia przy opuszce tylnej łapy, guzek w okolicy odbytu, powiększona prostata, nerki z pielektazą (poszerzone miedniczni nerkowe), żołądek wypełniony mierną ilością treści pokarmowej. Właściciele Reksia powiedzieli, że możemy go zabrać jeśli nie będą musieli za nic płacić – pisze KTOZ.

Kraków Radio ESKA Google News

Jak czytamy, na chwilę obecną rokowania ws. stanu zdrowia psa są bardzo ostrożne, niepomyślne.

Jeśli badania potwierdzą najgorsze, czyli rak pęcherza, okrucieństwem by było utrzymywanie go w tym stanie przy życiu.  Są tacy, którzy powiedzą, że szkoda pieniędzy na dalsze badania, kosztowną hospitalizację i drogie leki.  Że już powinien być uśpiony. Jednak my nie mamy zamiaru szczędzić środków, aby mieć pewność, że jednie to nam pozostało. Że jedyne co możemy zrobić, to pomóc Reksiowi odejść za Tęczowy Most. Jedno jest pewne – właściciele będą musieli ponieść konsekwencje za tak karygodne zaniedbanie – informują pracownicy towarzystwa.

2025_10_08_Raport VOD