Kąpielisko na Zakrzówku będzie częściowo zamknięte z powodu prac serwisowych
Obecnie na obiekcie trwają prace serwisowe. Tymczasowo z użytku został wyjęty jeden z najpłytszych basenów o głębokości 120 centymetrów. Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej tłumaczy, że jest to podyktowane pogorszeniem pogody i mniejszym zainteresowaniem mieszkańców basenami. Od tej pory takie prace serwisowe będą prowadzone raz w tygodniu, w poniedziałki, a kąpielisko będzie otwarte od wtorku do niedzieli.
— To jest normalna infrastruktura, tak jak na przykład w parku, gdzie place zabaw są przeglądane w ramach bieżącego utrzymania, tak infrastruktura na Zakrzówku też tego wymaga. Poniedziałek będzie cyklicznie dniem serwisowym, przeznaczonym na prace konserwacyjne i naprawcze. Kąpielisko będzie otwarte od wtorku do niedzieli. Na dzień dzisiejszy zamknięty jest jeden basen o głębokości 120 centymetrów. Dno się nie zapadło, trwają tam prace serwisowe. Pomosty są na wodzie, one falują, a baseny najpłytsze są najmocniej użytkowane, w większych takiego ruchu nie ma, dlatego płytsze baseny są przeglądane jako pierwsze. Wczorajsze wygrodzenie było spowodowane właśnie pracami konserwacyjnymi, gorsza pogoda sprawiła, że postanowiliśmy je rozpocząć i podjęliśmy właśnie decyzję, że poniedziałek będzie takim dniem, aby komfort i bezpieczeństwo na kąpielisku było zapewnione w pełnym zakresie — powiedziała nam Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.
Duża liczba osób nie jest powodem prac konserwacyjnym na Zakrzówku
W rozmowie z nami Aleksandra Mikolaszek dementuje informacje o tym, że niezbędne prace serwisowe zostały spowodowane zbyt dużą liczbą osób korzystających jednocześnie z basenów na Zakrzówku.
— Na ten moment nie zdecydowaliśmy się na ograniczenia osób. Ludzie na kąpielisku byli praktycznie od 1 czerwca, od 22 czerwca pojawili się ratownicy. Ilość osób, która pojawia się na Zakrzówku, nie jest przyczyną uszkodzeń, dlatego nie zamierzamy wprowadzić ograniczeń — dodała Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.
Kąpielisko na Zakrzówku. Odwiedzający zostawiają śmieci na pomostach
W czwartek, 22 czerwca kąpielisko na Zakrzówku zostało oficjalnie otwarte dla odwiedzających, a na pomostach pojawili się ratownicy. Niestety szybko pojawiły się pierwsze problemy. Już kilka dni po otwarciu Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie informował, że ludzie nie szanują zasad kąpieliska i zostawiają na nim ogromne ilości śmieci. Pojawiły się także pierwsze akty wandalizmu w postacie graffiti i uszkodzonej windy dla osób z niepełnosprawnością.
— W najbliższym czasie nieczynna będzie jedna z wind dla osób z niepełnosprawnością. Dlaczego? Ktoś wykręcił z niej jedną z części mocujących elementu służący do wjazdu. Graffiti w toaletach – domorosła twórczość prezentuje się w tym miejscu, z resztą jak w każdym innym okropnie. O toaletach słów jeszcze kilka, o których aż trudno pisać w XXI wieku. Produkty higieny osobistej kobiet nie powinny lądować w WC. Nie powinny również znaleźć się w przebieralniach. Pamiętajmy, że z tych miejsc korzystają wszyscy! — poinformował ZZM na Facebooku.