Aleja Róż w Nowej Hucie rozkwitła pełnym blaskiem i znów stanowi centrum integracji dla mieszkańców Nowej Huty. Ta przeszła metamorfozę, a układ zieleni został odtworzony z lat 50. XX wieku. Znajduje się tam 1260 krzewów róż, tulipany czy dwa szpalery lip drobnolistnych. W sobotę obył się na niej piknik, spacery i warsztaty, w których chętnie uczestniczyli mieszkańcy.
Robimy woreczki z płatków róż. Powiesimy je potem jako ozdobę, bo pięknie pachną. - A ja maluję torbę. Będzie na niej róża i napis: dla najlepszej babci, bo chcę, żeby to był prezent.
W pikniku na Alei Róż uczestniczyli także przedstawiciele miasta. Obecny był między innymi Wiceprezydent Krakowa - Andrzej Kulig.
To jest najlepszy pretekst do tego, aby się spotkać, porozmawiać, wymienić opiniami, poplotkować i po prostu być bliżej siebie - podkreślał Kulig.
Zmiany na Alei Róż zostały zrealizowane w ramach Budżetu Obywatelskiego. Koszt prac to ponad 3 miliony złotych.