Małopolska kurator wychwala podręcznik do HiT. „Spowodował, że politycy i obywatele dyskutują o historii najnowszej”

Małopolska kurator, Barbara Nowak jest niewątpliwie barwną osobą na arenie polskiej oświaty. Dość przypomnieć to, że nazwała Uniwersytet Jagielloński agencją towarzyską, szczepionki przeciwko koronawirusowi „eksperymentem”, a środowiska LGBT oskarżyła o chęć „zniszczenia świata, w którym żyjemy i na ruinach tego świata zbudowania swojego świata neobarbarzyńskiego”. Ostatnio o pani kurator było głośno w związku z jej dezaprobatą dotyczącą inscenizacji „Dziadów” Mickiewicza w reżyserii Mai Kleczewskiej, w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Tym razem małopolska kurator oświaty postanowiła zrecenzować podręcznik "Historia i teraźniejszość" i pogratulować jego autorowi, profesorowi Wojciechowi Roszkowskiemu.

Gratuluję prof. W. Roszkowskiemu. Popularność jego podręcznika bije rekordy. Spowodował, że politycy i obywatele dyskutują o historii najnowszej. Wszyscy oczywiście podręcznik przeczytali i chętnie dzielą się swoimi opiniami. Wyjątkowo świadomy swojej historii naród – napisała na swoim profilu na Twitterze Barbara Nowak.

Warto przypomnieć, że od kilku tygodni toczy się w Polsce dyskusja o treściach zawartych w książce. Stwierdzono, że podręcznik do Historii i Teraźniejszości zawiera wiele elementów rasistowskich, nacjonalistycznych, ksenofobicznych, a przekazywane treści mogą nie nadawać się do pracy z młodzieżą. Według Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, treści w podręczniku stygmatyzują część dzieci – te urodzone metodą in vitro.

„Jeśli pani rekomenduje, to jest to ostateczny dowód, że to coś trzeba wyrzucić do kosza, podpalić i patrzeć, jak się pięknie pali”, „Nikt z okazji podręcznika do HiT nie dyskutuje o najnowszej historii, tylko o tym, jak nisko upadł prof. Roszkowski i jakie brednie wypisuje. Upraszam panią o minimalny kontakt z rzeczywistością”, „Problem w tym, że o historii najnowszej w tym podręczniku jest niewiele. Gdyby pani przeczytała go ze zrozumieniem to by pani wiedziała” – to tylko bardziej łagodne reakcje internautów pod wpisem pani kurator.