- Planujemy stworzyć około 10 takich obiektów, na początek w Beskidzie Wyspowym i Niskim. Główne założenie jest takie, by to było obiekty jak najmniejsze i nieingerujące w otoczenie, w wyważonych lokalizacjach. Schrony mają uzupełnić sieć schronisk, ale nie tworzyć nowych kierunków ruchu i zwiększać liczby turystów - mówi Grzegorz Biedroń, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej.
Na razie powstał projekt modelowego schronu turystycznego. Obiekt dla sześciu osób ma liczyć zaledwie około 20 metrów kwadratowych.
- Nie będzie to zastępstwo za hotel, a raczej oferta dla turystów gotowych na nieco spartańskie warunki. Są to wnęki pozwalające, żeby usiąść oraz położyć się. Będzie miejsce w każdym legowisku na plecak. Poza tymi miejscami do spania będzie tylko izba wspólna, w której będzie można zjeść i wysuszyć rzeczy - mówi Wojciech Świętek z pracowni 55 architekci.
W Małopolsce funkcjonuje prawie 10 tysięcy kilometrów tras turystycznych, jedną trzecią z tego stanowią szlaki górskie.