Małopolska

i

Autor: Konrad Dobosz, unsplash.com/ Przemek P, wikimedia commons

WIADOMOŚCI

Małopolskie służby podsumowały wakacje 2024. Dużo więcej interwencji, zagrożeniem są owady

2024-09-02 15:39

Wakacje 2024 przeszły właśnie do historii. Większość osób już wróciła z urlopów, dzieci poszły do szkoły, a służby zaczęły podsumowywać interwencje, do jakich dochodziło na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy. Znamy już pierwsze statystyki dotyczące wyjazdów do różnych zdarzeń małopolskiej policji oraz małopolskiej straży pożarnej. Czy na drogach było bezpieczniej niż przed rokiem? Ile pożarów miało miejsce tego lata w naszym województwie? Oto podsumowanie wakacji z perspektywy służb.

Podsumowanie działań PSP w Małopolsce. Więcej interwencji niż przed rokiem

Jak wynika z informacji przekazanych nam przez mł. kpt. Hubert Ciepłego z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, od 22 czerwca do 31 sierpnia 2024 roku straż pożarna interweniowała w Małopolsce aż 15 804 razy. To znacznie więcej niż w zeszłym roku, kiedy wyjazdów było 10 046. Skąd taka różnica w statystykach? Wszystkiemu winne okazały się owady błąkoskrzydłe (m.in. pszczoły, osy, szerszenie), do których straż pożarna dostała aż 5009 wezwań. W ubiegłe wakacje takich zgłoszeń praktycznie nie było.

Do pożarów strażacy wyjeżdżali w te wakacje 1394 razy, czyli co jedną godzinę 12 minut i 19 sekund. W pamięci mieszkańców Małopolski z pewnością na długo zapisze się potężny pożar hali produkcyjnej przetwórstwa spożywczego w Malcu (powiat oświęcimski), skąd strażacy musieli ewakuować prawie 100 osób. Tegoroczne wakacje to także okres pełny gwałtownych burz i ulew - w sprawie zdarzeń atmosferycznych podjęto 4427 interwencji. Najbardziej niszczycielska nawałnica przetoczyła się w połowie lipca również nad okolicami Oświęcimia - praktycznie w jednym tylko powiecie strażacy musieli wyjeżdżać wówczas do zdarzeń blisko 200 razy, w aż 18 domach doszło do uszkodzenia dachów. Niewątpliwie jednym z najtragiczniejszych dni tych wakacji w województwie małopolskim był 21 lipca, kiedy utonęły trzy osoby - jedna w krakowskim Przylasku Rusieckim i dwie w rzece Skawa w Grodzisku koło Oświęcimia (łącznie przez całe wakacje woda zabrała życie dziewięciu osobom).

Ponadto PSP w Małopolsce 35 razy kontrolowała obozowiska harcerskie przed lub w trakcie jego trwania oraz 14 razy decyzją organizatora prewencyjnie ewakuowała uczestników w miejsca schronienia. Strażacy 1460 razy wyjeżdżali do zdarzeń na drogach i 22 razy do pożarów w lasach. W wakacje podjęto także 42 interwencje związane z rolnictwem - w 22 przypadkach gaszono pożary maszyn rolniczych, natomiast pozostałe 20 wyjazdów dotyczyło tzw. miejscowych zagrożeń z maszynami (przewrócenia, wciągnięcia kończyny itd.). W czasie tegorocznych zbiorów 12 osób zostało rannych, a trzy zginęły.

Wakacje 2024. Wypadki na małopolskich drogach

Zgodnie z informacjami podanymi nam przez nadkomisarz Joannę Biel-Radwańską z Małopolskiej Policji od 21 czerwca do 1 września na małopolskich drogach doszło 605 wypadków, w których 21 osób zginęło i 703 osoby ranne. Oznacza to, że było bezpieczniej niż w zeszłym roku - liczba ofiar śmiertelnych w porównaniu do wakacji 2023 zmniejszyła się o jedną trzecią. Jedną z najgłośniejszych tragedii było potrącenie 40-letnia rowerzystki i jej 5-letniej córeczki w Bilczycach koło Krakowa. Na skutek zdarzenia kobieta zginęła na miejscu, dziecko udało się uratować.

Drastyczny wzrost zachorowań na choroby zakaźne w Małopolsce. Wojewoda zachęca do szczepień dzieci

Święto Polskiego Lotnictwa 2024 w Krakowie

Quiz. Ile wiesz o jeziorach w Małopolsce? Sprawdź swoją wiedzę!

Pytanie 1 z 15
Jak nazywa się największe jezioro w województwie małopolskim?