Podsumowanie działań PSP w Małopolsce. Więcej interwencji niż przed rokiem
Jak wynika z informacji przekazanych nam przez mł. kpt. Hubert Ciepłego z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, od 22 czerwca do 31 sierpnia 2024 roku straż pożarna interweniowała w Małopolsce aż 15 804 razy. To znacznie więcej niż w zeszłym roku, kiedy wyjazdów było 10 046. Skąd taka różnica w statystykach? Wszystkiemu winne okazały się owady błąkoskrzydłe (m.in. pszczoły, osy, szerszenie), do których straż pożarna dostała aż 5009 wezwań. W ubiegłe wakacje takich zgłoszeń praktycznie nie było.
Do pożarów strażacy wyjeżdżali w te wakacje 1394 razy, czyli co jedną godzinę 12 minut i 19 sekund. W pamięci mieszkańców Małopolski z pewnością na długo zapisze się potężny pożar hali produkcyjnej przetwórstwa spożywczego w Malcu (powiat oświęcimski), skąd strażacy musieli ewakuować prawie 100 osób. Tegoroczne wakacje to także okres pełny gwałtownych burz i ulew - w sprawie zdarzeń atmosferycznych podjęto 4427 interwencji. Najbardziej niszczycielska nawałnica przetoczyła się w połowie lipca również nad okolicami Oświęcimia - praktycznie w jednym tylko powiecie strażacy musieli wyjeżdżać wówczas do zdarzeń blisko 200 razy, w aż 18 domach doszło do uszkodzenia dachów. Niewątpliwie jednym z najtragiczniejszych dni tych wakacji w województwie małopolskim był 21 lipca, kiedy utonęły trzy osoby - jedna w krakowskim Przylasku Rusieckim i dwie w rzece Skawa w Grodzisku koło Oświęcimia (łącznie przez całe wakacje woda zabrała życie dziewięciu osobom).
Ponadto PSP w Małopolsce 35 razy kontrolowała obozowiska harcerskie przed lub w trakcie jego trwania oraz 14 razy decyzją organizatora prewencyjnie ewakuowała uczestników w miejsca schronienia. Strażacy 1460 razy wyjeżdżali do zdarzeń na drogach i 22 razy do pożarów w lasach. W wakacje podjęto także 42 interwencje związane z rolnictwem - w 22 przypadkach gaszono pożary maszyn rolniczych, natomiast pozostałe 20 wyjazdów dotyczyło tzw. miejscowych zagrożeń z maszynami (przewrócenia, wciągnięcia kończyny itd.). W czasie tegorocznych zbiorów 12 osób zostało rannych, a trzy zginęły.
Wakacje 2024. Wypadki na małopolskich drogach
Zgodnie z informacjami podanymi nam przez nadkomisarz Joannę Biel-Radwańską z Małopolskiej Policji od 21 czerwca do 1 września na małopolskich drogach doszło 605 wypadków, w których 21 osób zginęło i 703 osoby ranne. Oznacza to, że było bezpieczniej niż w zeszłym roku - liczba ofiar śmiertelnych w porównaniu do wakacji 2023 zmniejszyła się o jedną trzecią. Jedną z najgłośniejszych tragedii było potrącenie 40-letnia rowerzystki i jej 5-letniej córeczki w Bilczycach koło Krakowa. Na skutek zdarzenia kobieta zginęła na miejscu, dziecko udało się uratować.