W Tatrach zaginął 46-letni mężczyzna. Poszukiwania trwają
Przypomnijmy, że o zaginięciu i braku kontaktu z mężczyzną, centralę TOPR poinformowała jego znajoma. Jeszcze w sobotę rano mężczyzna przesłał jej swoje zdjęcia wykonane na Chudej Przełączce w masywie Ciemniaka. Od tamtej pory nie było z nim kontaktu. Według relacji kobiety, mężczyzna miał przyjechać do Zakopanego na jeden dzień, bez noclegu. Miał zdobyć Czerwone Wierchy i ewentualnie wejść na Giewont. Poszukiwania 46-letniego turysty prowadzone są od poniedziałkowego popołudnia. Dotychczas nie natrafiono na żadne ślady poszukiwanego. W środę natomiast zauważono lawinisko w Dolinie Tomanowej.
Rejon poszukiwań to: Mała Świstówka, Dolina Tomanowa oraz Adamica, czyli północna grań Ciemniaka po Chudą Przełączkę. W akcji poszukiwawczej użyto m.in. śmigłowców i dronów.
Trudne warunki pogodowe w Tatrach
Na najbliższe godziny, a także na weekend (2-3 grudnia) zapowiadane są w Tatrach intensywne opady śniegu. Ratownicy TOPR prognozują wzrost zagrożenia lawinowego do trzeciego stopnia. W rejon poszukiwań wystartował śmigłowiec, ale warunki meteorologiczne pogarszają się, co utrudnia służbom pracę .
Działania są kontynuowane. Poszukiwania są prowadzone z powietrza, z pokładu śmigłowca. Warunki pogodowe są coraz gorsze, a co za tym idzie, poszukiwania zmieniają charakter – poinformował ratownik dyżurny TOPR.
Osoby, które widziały samotnego turystę w rejonie Czerwonych Wierchów lub Giewontu są proszone o kontakt mailowy pod adresem: [email protected] lub telefoniczny z centralą TOPR pod nr 18 206 34 44.
Andrychów. Znicze ku pamięci zmarłej 14-latki. Zobacz zdjęcia