Mały nie znaczy gorszy. Marek Gancarczyk, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie wyjaśnia, że autobusiki Karsan są w pełni funkcjonalne.
Polecany artykuł:
Autobus jest wyposażony w klimatyzację, monitoring, będzie przestrzeń i platforma dla osób poruszających się na wózkach czy prowadzących wózki dziecięce, będzie też specjalny przycisk, który zablokuje automatyczne zamykanie się drzwi, będzie mógł to zrobić dopiero kierowca, po upewnieniu się, że dana osoba bezpiecznie weszła do autobusu - wylicza.
Standard nowych autobusów nie będzie odbiegał od tego, do jakiego przyzwyczaili się pasażerowie. Nie zabraknie więc portów USB i informacji pasażerskiej, a w komorze silnika będzie zamontowany automatyczny system gaśniczy.
Marek Gancarczyk dodaje, że zaletą tych autobusów jest łatwość manewrowania, co przydaje się na niektórych liniach.
Każda osoba, która kiedykolwiek jechała np. ul. Widłakową, którą kursują autobusy linii 176, zdaje sobie sprawę, z tego, że są takie uliczki, po których standardowy autobus nie przejedzie. Ani 12-metrowy, ani tym bardziej przegubowy, ani nawet ten 8,5 metrowy Autosana - wyjaśnia.
Do Krakowa trafią dwa mini autobusy marki Karsan. Uzupełnią one flotę trzech, wspomnianych przez Marka Gancarczyka pojazdów Autosana. Za dwa autobusy MPK zapłaciło 812 tysięcy złotych.