Bulwersujące sceny w Małopolsce. 17-latek upił 13-letnią koleżankę. Usłyszał zarzuty

17-latek rozpijał 13-letnią koleżankę. Interweniowała policja

Policję zawiadomiła matka 13-latki, zaniepokojona nieobecnością córki i brakiem kontaktu. Kobieta odnalazła dziewczynkę za pomocą aplikacji lokalizacyjnej w telefonie. Na miejsce natychmiast wezwano funkcjonariuszy oraz zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście stan nastolatki nie wymagał hospitalizacji – jej życiu i zdrowiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 lipca bieżącego roku.

Podczas interwencji policjanci przeszukali również 17-latka, przy którym ujawnili środki odurzające. Chłopak był trzeźwy, lecz – jak ustalono – przebywał wówczas na wakacyjnej przepustce z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Następnego dnia usłyszał zarzuty karne, a o sytuacji 13-letniej dziewczynki poinformowano Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Policja przypomina: rozpijanie nieletnich to przestępstwo

Policja przypomina, że zgodnie z art. 208 Kodeksu karnego, za rozpijanie małoletniego grozi odpowiedzialność karna. Przestępstwo to polega na dostarczaniu osobie poniżej 18. roku życia napojów alkoholowych, ułatwianiu ich spożycia (np. poprzez udostępnianie miejsca lub alkoholu), a także nakłanianiu do picia. Każdy taki przypadek traktowany jest z najwyższą powagą – w trosce o bezpieczeństwo i zdrowie najmłodszych.

Zerwane dachy, połamane drzewa, zablokowane drogi. To obraz po nawałnicach w Małopolsce [GALERIA]