Wersow buduje silną markę osobistą w Internecie
Weronika „Wersow” Sowa to bez wątpienia jedna z czołowych postaci polskiego Internetu, która z sukcesem łączy wiele ról — influencerki, artystki i mamy. Obecnie Wersow rozwija się nie tylko jako influencerka, ale również jako piosenkarka. Jej debiutancki album „Wersow Store” zdobył status złotej płyty, a kolejne single i teledyski regularnie zyskują setki tysięcy, a nawet miliony wyświetleń. Styl muzyczny Wersow trafia przede wszystkim do młodszych odbiorców, a jej obecność w mediach społecznościowych tylko wzmacnia ten efekt. Równocześnie dużą część jej działalności zaczęły stanowić treści parentingowe. Od momentu narodzin córki Mai w czerwcu 2023 roku, Wersow coraz chętniej pokazuje kulisy macierzyństwa, budując wizerunek autentycznej i zaangażowanej mamy. Niestety jej obecność w sieci nie jest pozbawiona kontrowersji.
Wersow opublikowała kontrowersyjny wpis na temat pracy influencerki
Bez wątpienia Wersow jest jedną z influencerek, która jest niezwykle zaangażowana w swoją pracę i w mediach społecznościowych publikuje bardzo dużo treści. Ostatnio jednak jedno z nagrań opublikowanych na TikToku przyniosło jej bardzo dużo kontrowersji. Skrytykowała w nim osoby, twierdzące, że jej praca nie jest wymagająca. Na filmie zamieściła napis: "Dodaj 1263 posty na IG, 703 filmy na YT, dodatkowo kilkaset TT, i powiedz to jeszcze raz". Po burzy, która rozpętała się w komentarzach nagranie zniknęło z jej TikToka, jednak wciąż można znaleźć je w sieci.

Marianna Schreiber uderza w Wersow. Poszło o pracę influencerki
Wpis Wersow na temat pracy influencerki wywołał prawdziwą burzę w sieci. Co ciekawe głos na ten temat postanowiła zabrać Marianna Schreiber, która sama zajmuje się taką działalnością w Internecie. W swoim wpisie na Instagramie podkreśliła, że wie, jaka ciężka jest to praca, jednak osoby rozpoznawalne w sieci często zapominają, że żyją w swojej bańce, która nijak ma się do prawdziwego życia z jego wyzwaniami i problemami.
— Nie odbieram jej ciężkiej pracy i poświęcenia. Jest idolką wielu młodych ludzi, stworzyła niezapomniane treści i piękne piosenki. Jest cudowną mamą. Ale… właśnie, to jest to, ale — to ta bańka, w której są influencerzy. To nie wyczuwanie granic między życiem na etacie, pracy fizycznej, pracy na budowie, ciężko pracujących na kilku etatach ludzi, by utrzymać rodzinę, a ludźmi, którzy za reklamy otrzymują horrendalne pieniądze w internecie. Żadna influencerka nie powinna w ten sposób pisać o swoim sposobie na życie, bo to brak szacunku do tych, którzy ciężko fizycznie pracują i w dodatku często żyją od 1 do 1. Nie, to nie hejt — to po prostu życie zwykłego zjadacza chleba… — napisała Marianna Schreiber na temat Wersow.