Skandal wokół wpisu Wersow o byciu influencerką. Nagranie zostało usunięte, ale fani nie dali mu zniknąć

Wersow jedną z najpopularniejszych polskich influencerek

Weronika „Wersow” Sowa to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich influencerek młodego pokolenia – swoją karierę rozpoczęła w 2013 roku, a później dołączyła do Ekipy Friza, zyskując ogromną popularność. Obecnie w mediach społecznościowych obserwują ją miliony osób, które chętnie śledzą jej karierę influencerki, czy coraz prężniej rozwijającą się karierę muzyczną. Nie da się także ukryć, że Wersow na scenie radzi sobie coraz lepiej. Jej kolejne single podbijają serce młodych fanów i fanek, a teledyski zdobywają setki tysięcy wyświetleń. Debiutancki album "Wersow Store" uzyskał w Polsce status złotej płyty i można się spodziewać, że wkrótce ukaże się jej kolejny krążek.

Na przestrzeni lat ważnym elementem działalności Wersow w sieci stały się także treści parentingowe. Influencerka razem z Frizem doczekała się córeczki Mai, która przyszła na świat w czerwcu 2023 r. Para zaręczyła się w 2021 r., a od niedawna coraz częściej mówią o ślubie. Wersow świetnie odnalazła sie w roli matki i partnerki, a w swoich mediach społecznościowych chętnie opowiada o małych buntach Mai i o tym, jak ważna jest dla niej relacja z dzieckiem. Razem z Frizem chętnie także dzielą się z fanami i fankami swoją codziennością z Mają – od porodu, przez organizację urodzin, aż po wspólne nagrania i wideo‑pamiątki dla córki, jak teledysk do utworu „Jesteś”, który zadedykowano Mai.

Wersow odpowiada na zarzut, że praca influencerki jest łatwa. Nagranie szybko zniknęło

Co jakiś czas Wersow w swoich mediach społecznościowych odpowiada na zaczepki fanów i fanek, dotyczące jej obecności w Internecie. Wiele osób zarzuca jej, że praca influencerki nie jest trudna, a to, co ona robi w sieci, mógłby robić każdy i każda. W jednym z ostatnich filmów zamieszczonych na TikToku Wersow z przekorą odpowiada na taką krytykę: "przecież ona nic nie robi, też mógłbym być popularny, to takie łatwe". Na filmie zamieściła napis: "Dodaj 1263 posty na IG, 703 filmy na YT, dodatkowo kilkaset TT, i powiedz to jeszcze raz", a jego rozwinięcie znalazło się w opisie.

— Zanim ocenisz, spróbuj postawić się na miejscu tej osoby i też zacznij działać — dodawaj, twórz, bądź konsekwentny. Zobaczymy, co powiesz, kiedy sam zmierzysz się z tym, co tak łatwo przyszło ci skomentować. Szczerze trzymam kciuki za każdą osobę, która odważyła się działać w internecie i regularnie wrzucać swoje treści — nie przejmujcie się komentarzami, działajcie ile się da! — napisała Wersow.

Wpis Wersow spotkał się z ogromną krytyką internautów oraz internautek. Wiele osób zaleciło jej wybranie się do "normalnej" pracy i dopiero wtedy mogłaby mówić o tym, jak sobie w niej radzi. Część osób wskazywało również, że jej sukces został osiągnięty dzięki temu, że została partnerką Friza i to na nim się wybiła. W rezultacie Wersow skasowała to nagranie, jednak w sieci wciąż można bez problemu je znaleźć.

Zakochani Wersow i Friz wkrótce wezmą ślub? Influencerka zdradziła plany na 2025 rok: