Kontrole na ogródkach działkowych. Kontrolerzy ruszyli w teren
Posiadanie działki lub choćby skrawka ogródka działkowego typu ROD wydaje się być niemożliwe bez dostępu do wody. Wiele osób inwestuje zatem w prosty i popularny mechanizm abisynki dający wygodną możliwość ręcznego ujęcia wody. Wielu jednak robi to, nie zastanawiając się, czy budowę studni abisynki trzeba zgłaszać do urzędu? Otóż aby bez ograniczeń korzystać z wody na działce, właściciel musi otrzymać pozwolenie wodno-prawne i zgłosić taki rodzaj budowy (o ile głębokość studni nie będzie przekraczać 30 metrów, a także czerpać z niej będzie się nie więcej niż 5 m3 wody na dobę. Okazuje się, że zdecydowana większość działkowiczów lekceważy ten obowiązek i właśnie dlatego w teren ruszają kontrolerzy.
Działkowcy mają problem?
Polski Związek Działkowców już od jakiegoś czasu apeluje o zmianę przepisów. Wkrótce mają też zgłosić swoje postulaty do Ministerstwa Infrastruktury. Dzierżawcy ROD obawiają się kar za nielegalny pobór wody, a te to areszt lub mandat w wysokości 5 tysięcy złotych. Kontrolerzy z pewnością ujawnią wiele miejsc z niezgłoszonymi źródłami poboru małej ilości wody, gdyż... abisynkę można zrobić nawet samemu. Wystarczy trójnóg z młotem i wbicie rury w grunt. Zgodnie z obowiązującymi przepisami jest to jednak nielegalne i warto o tym pamiętać mając swój kawałek zieleni.