Agencja Rozwoju Miasta Krakowa przedstawiła właśnie wstępną koncepcję rewitalizacji tego terenu. Plany miasta nie podobają się jednak aktywistom.
Zabrakło nam takiego powiedzenia bardzo wprost, że te budynki nie mają tylko i wyłącznie przynosić zysku. Mówimy tu o ponad 10 budynkach, na które w koncepcji miasta jest zapisane: prywatna klinika, droga restauracja, a brakuje nam domu kultury, żłobka, przedszkola czy kina studyjnego - mówi Maciej Kolarski z Kolektywu Wesoła.
Jan Pamuła, prezes Agencji Rozwoju Miasta Krakowa uspokaja: przedstawiona mieszkańcom wizja jest jedynie zarysem koncepcji.
Proszę się nie martwić. Ta koncepcja jest dynamiczna, poza biblioteką nie ma żadnej konkretnej decyzji, by coś komuś przydzielono. Będą przetargi, będą kwalifikacje, będą konkursy - zapewnia.
Aktywiści przyznają, że cieszą się, że miasto wycofało się z pomysłu stworzenia w jednym z budynków kasyna gry i zachowania cennej zieleni. Za dobrą monetę przyjmują gotowość miasta do rozmów z mieszkańcami.
Miasto przejęło poszpitalne tereny w 2019 roku. Zapłaci za nie w sumie 283 mln. zł, w 10 ratach, rozłożonych do 2028 roku.