Mieszkańcy chcą otwarcia Parku Jalu Kurka. Tysiące podpisów pod petycją

Autorzy odezwy wzywają strony, które do tej pory nie mogły porozumieć się w sprawie udostępnienia mieszkańcom Parku, ponownie usiadły do stołu negocjacyjnego.

Tym, co skłoniło autorów do podjęcia działania, była niedawna decyzja zakonników o wyburzeniu zlokalizowanego w parku amfiteatru.

Niestety Salwatorianie stwierdzili, że amfiteatr nie jest im do niczego potrzebny, został całkowicie zniszczony, wysypany został tłuczeń i argumentują, że jest im bardzo potrzebny parking i wśród tych wiekowych drzew będą teraz parkowały samochody - mówi Łukasz Maślona, inicjator petycji i jednocześnie radny Krakowa dla Mieszkańców. 

Autorzy petycji sięgają również do najwyższych instancji.

Zamierzamy wysłać list do papież Franciszka. Z dwóch powodów. Po pierwsze jest bezpośrednim zwierzchnikiem zakonu, po drugie jest papieżem, któremu ekologia, przyroda są szczególnie bliskie. Jest papieżem, który pokazał, że otwarcie kościelnych czy zakonnych ogrodów jest możliwe - wyjaśnia Natalia Nazim, współautorka petycji. 

W najbliższą środę na sesji Rady Miasta odbędzie się głosowanie nad planem miejscowym dla Kleparza. Przewiduje on, że na terenie parku ma zostać zachowana zieleń urządzona. To może skłonić zakonników do złagodzenia stanowiska. Do tej pory w negocjacjach z miastem za sprzedaż parku żądali kwot znacznie wyższych niż rynkowe. Nie zgodzili się również na zaproponowaną przez miasto wymianę gruntów.