Trwa proces beatyfikacyjny Heleny Kmieć. Wolontariuszka z Małopolski zginęła tragicznie w Boliwii
Proces beatyfikacyjny Heleny Kmieć, wolontariuszki misyjnej z Libiąża w Małopolsce, która została zamordowana w Cochabambie w Boliwii, gdzie pojechała, aby pracować w ochronce dla dzieci, rozpoczął się 10 maja 2024 roku. Archidiecezja Krakowska poinformowała na jakim etapie są starania Kościoła w Polsce o uznanie jej za błogosławioną. O przebiegu procesu beatyfikacyjnego opowiedział jego postulator ks. Paweł Wróbel SDS.
Jak czytamy w wydanym przez Archidiecezję Krakowską komunikacie, proces beatyfikacyjny składa się z kilku etapów, co oznacza, że może potrwać wiele lat. Jego rozpoczęcie musi poprzedzić minięcie co najmniej pięciu lat od śmierci osoby, która ma zostać błogosławioną. Proces beatyfikacyjny może zostać przyspieszony tylko wtedy, kiedy papież podejmie taką decyzję. Jednak sam jego przebieg również jest rozciągnięty w czasie. Zaczyna się od pierwszej sesji trybunału, podczas której dochodzi do jego zaprzysiężenia. Później następują sesje z udziałem świadków, którzy są przesłuchiwani, a ich zeznania spisywane. Publiczna jest tylko pierwsza i ostatnia sesja.
Dokumentacja dotycząca osoby, która ma zostać błogosławiona, jest zbierana na szczeblu lokalnym, czyli w jej diecezji. Wniosek o beatyfikację przekazywany jest do Stolicy Apostolskiej. Tam rozpatruje go specjalna komisja. O jego zasadności świadczy stwierdzenie „heroiczności cnót Sługi Bożego” oraz potwierdzenie, że za jego wstawiennictwem dokonał się co najmniej jeden cud, dokonany po śmierci kandydata na ołtarze.
– Aktualnie trwa etap diecezjalny. Powołany w maju ubiegłego roku przez abp. Marka Jędraszewskiego trybunał pracuje nad przesłuchaniami świadków życia i opinii świętości Sługi Bożej. Są to głównie osoby, które dobrze znały Helenę na różnych etapach jej życia. Ponadto trybunał zbiera również ewentualne materiały, którymi świadkowie dysponują – mówi ks. Paweł Wróbel SDS, postulator procesu.
Postulator procesu beatyfikacyjnego przedstawił również czynności, jakie zostaną wykonane po zakończeniu pierwszego etapu.
– Akta sprawy są przekazywane do Dykasterii ds. Świętych, która sprawdza czy wszystkie elementy na etapie diecezjalnym zostały wykonane prawidłowo. Kiedy to się stanie, wówczas może rozpocząć się tzw. etap rzymski procesu, w czasie którego pisane jest tzw. positio o życiu i cnotach kandydata na ołtarze. Następnym momentem jest ogłoszenie dekretu o heroiczności cnót i jeśli zostanie stwierdzony cud za wstawiennictwem kandydata na ołtarze, wówczas ostateczną decyzję w sprawie beatyfikacji podejmuje Ojciec Święty – wyjaśnia ks. Paweł Wróbel.
W procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć mogą pomóc też wierni z Archidiecezji Krakowskiej.
– Wierni Archidiecezji Krakowskiej mogą pomóc w procesie beatyfikacyjnym Sługi Bożej Heleny Kmieć przede wszystkim swoją intensywną modlitwą o to, by została ona ogłoszona błogosławioną – tłumaczy ks. Wróbel.