Prokuratorskie zarzuty Henryk Jacek S. usłyszał na początku roku. O stosowanie mobbingu i liczne nadużycia seksualne oskarżyła go grupa kobiet, w tym aktorki Teatru Bagatela. S. został odwołany z funkcji dyrektora miejskiego teatru. Prokurator nałożył na niego dozór policyjny i zastosowali poręczenie majątkowe.
- Podejrzanemu zarzucono czyny przeciw wolności seksualnej, czyny naruszenia praw pracowniczych oraz naruszenia nietykalności cielesnej na szkodę dziewięciu pokrzywdzonych osób - mówi Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Henryk Jacek S. został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Były dyrektor Teatru Bagatela nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.
Jeśli Henryk Jacek S. zostanie uznany za winnego to grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.