Protesty w Iranie rozpoczęły się od śmierci 22-letniej, niewinnej Mahsy Amini, którą zatrzymała tamtejsza policja w związku z nieodpowiednim nakryciem głowy. Chodziło o niedostateczne zasłonięcie włosów. Od tego momentu w kraju wybuchły zamieszki, które zebrały krwawe żniwo. Zginęło już wiele obywateli Iranu, w tym dzieci. Piłkarze już na przedmeczowej konferencji prasowej podkreślali, że chcą być głosem protestujących.
Gest solidarności z protestującymi kobietami i całym narodem Persowie wyrazili także w dniu meczu. Przed rozpoczęciem spotkania z Anglią, w poniedziałek, 21 listopada, nie odśpiewali hymnu narodowego, którego słuchali w milczeniu.
Wsparcia dla irańskich kobiet płynęły też z trybun.