Kraków ma problem z myjniami? Mieszkańcy coraz częściej zwracają na nie uwagę
Sprawę w interpelacji do prezydenta Krakowa poruszył radny Michał Drewnicki, do którego zwrócił się jeden z mieszkańców miasta. Ma on od kilku miesięcy zmagać się z problemem związanym z funkcjonowaniem całodobowej myjni samochodowej pod oknami jego mieszkania. Sytuacja nie dotyczy tylko jednej osoby. Myjnie zaczynają być uciążliwe również dla innych mieszkańców Krakowa choćby z samego faktu, że jest ich coraz więcej. Czy trudno otworzyć myjnię samochodową? Sprawa nie jest zbyt skomplikowana, a wiele osób decyduje się na taką działalność kuszona potencjalnie wysokimi dochodami.
Polecany artykuł:
Myjnie budowane są w różnych miejscach, niekoniecznie w pobliżu zatłoczonych dróg. Coraz częściej można natknąć się na takie obiekty w pobliżu niemal każdego większego osiedla. Większość z nich działa również w systemie całodobowym, co przy sporym ruchu nastręcza osobom postronnym jeszcze więcej problemów związanych z generowanym hałasem.

Obecnie myjnie samoobsługowe są traktowane jako standardowa działalność usługowa, co od 2013 roku oznacza brak konieczności przeprowadzania konsultacji społecznych przy ich lokalizacji. W praktyce są to jednak obiekty o wysokiej uciążliwości, generujące stały hałas, zanieczyszczenia powietrza oraz inne negatywne skutki, których skala jest bagatelizowana przez inwestorów. Mieszkańcy nie mają narzędzi, by skutecznie blokować takie inwestycje przed ich powstaniem – informuje radny Michał Drewnicki.
Jak zaznacza, nieskuteczne są też procedury związane z kontrolą hałasu generowanego przez myjnie samochodowe. Mieszkańcy skarżą się, że właściciele obiektów przed zapowiedzianymi kontrolami redukują ciśnienie i natężenie pracy urządzeń. To sprawia, że wyniki badań nie oddają rzeczywistego poziomu hałasu myjni samochodowych.
To podważa skuteczność obecnych regulacji i pozwala uniknąć konsekwencji za przekroczenia norm – zauważa radny.
Kto kontroluje hałas, jaki generują myjnie samochodowe? Jak pisze Kancelaria Radcy Prawnego Dominika Nosal, organem zlecającym takie kontrole jest Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Jeśli wyniki wykażą przekroczenie norm hałasu, wówczas powinna zostać wydana decyzja o dopuszczalnym jego poziomie. Jeśli właściciel nie zastosuje się do zaleceń musi liczyć się z karą, a nawet obowiązkiem zamknięcia myjni samochodowej.