Czy kuratorzy sądowi w Polsce są dostatecznie chronieni? „Prezesi sądów nie chcą ponosić takich kosztów”

2025-10-31 15:38

Kuratorzy sądowi w Polsce od wielu lat narażeni są na utratę zdrowia lub życia w wyniku wykonywania obowiązków służbowych. Wciąż podkreślają, że nie są dostatecznie chronieni. To niewielka grupa zawodowa licząca obecnie 5212 osób. „Tam gdzie Policja wchodzi dwójkami, z bronią, pałką, kajdankami i innymi środkami – kurator wchodzi sam, uzbrojony w notes i długopis” – mówią przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Kuratorów Sądowych.

Sąd, proces

i

Autor: PIOTR KAMIONKA/REPORTER/ East News Zdjęcie poglądowe

Kuratorzy sądowi narażeni na zagrożenie. „Ataki wpisane są w ryzyko zawodu”

Czy kuratorzy sądowi w Polsce dysponują dostatecznymi środkami ochrony osobistej? Odpowiedź jest oczywiście przecząca, na co wskazuje ta stosunkowo nieliczna grupa zawodowa, licząca obecnie 5212 osób (w przypadku kuratorów zawodowych i ok. 16 tys. w przypadku kuratorów społecznych). Czym różni się kurator zawodowy od kuratora społecznego? Najprościej mówiąc, kurator zawodowy to otrzymujący wynagrodzenie funkcjonariusz publiczny i pracownik sądu posiadający szersze uprawnienia. To kuratorzy sądowi zarządzają pracą kuratorów społecznych działających „pro bono”. Coraz głośniej w środowisku kuratorów mówi się o niedostatecznych środkach ochrony osobistej, co przekłada się na niebezpieczne zdarzenia.

Do ostatniego takiego doszło w środę, 22 października w miejscowości Groń w województwie małopolskim, gdzie 51-letni mężczyzna fizycznie zaatakował kuratora sądowego, kierując w jego stronę groźby pozbawienia życia. Nie wiadomo, czy mężczyzna miał przy sobie broń, ale w rozmowie z Radiem ESKA zaatakowany kurator powiedział, że napastnik zasugerował jej posiadanie. Agresja słowna i fizyczna, niebezpieczne zwierzęta, alkohol czy środki odurzające to tylko część szarej rzeczywistości, z którą od lat zmagają się pracownicy polskich sądów. Na potrzebę zwiększenia ochrony kuratorów zwraca uwagę Ogólnopolski Związek Zawodowy Kuratorów Sądowych. Na pytania Radia ESKA odpowiedzieli przewodniczący OZZKS Bartłomiej Gesek i wiceprzewodniczący OZZKS Adam Witkowicz.

Czy kuratorzy sądowi w Polsce są dostatecznie chronieni?

Zdecydowanie nie jesteśmy dostatecznie chronieni. Idąc za słowami jednej z moich koleżanek – tam gdzie Policja wchodzi dwójkami, z bronią, pałką, kajdankami i innymi środkami – kurator wchodzi sam, uzbrojony w notes i długopis. Co więcej, nie istnieje żaden system „odmeldowywania” się kuratora gdzie obecnie będzie przebywał a często jest tak, że teren pracy jest bardzo rozległy i obejmuje kilka miast czy gmin. Nie do końca jest znana skala zjawiska zdarzeń niebezpiecznych w stosunku do kuratorów. A zarządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 21 lutego 2024 r. (poz. 56) zmieniające zarządzenie w sprawie utworzenia Centrum Zarządzania Kryzysowego wskazuje niewielki zakres zdarzeń jakie mogą być zgłaszane. Ponadto cześć Pracodawców nie zgłasza nawet tych zdarzeń – odpowiadają przedstawiciele OZZKS.

W środę, 15 października OZZKS wystąpił do Ministerstwa Sprawiedliwości z wnioskiem o utworzeniem dedykowanej aplikacji w systemie SAP Fiori (lub innej), która umożliwiłaby zgłaszanie i dokumentowanie zdarzeń niebezpiecznych. Jak argumentowali kuratorzy:

Proponowane rozwiązanie ma na celu poprawę bezpieczeństwa kuratorów sądowych poprzez zapewnienie szybkiej możliwości raportowania zagrożeń oraz umożliwienie analizy danych w celu zapobiegania podobnym sytuacjom w przyszłości. Umożliwienie zgłoszeń w aplikacji będącej częścią teleinformatycznego systemu sądowego zapewni bezpieczne i poufne przechowywanie zgłoszeń oraz generowanych raportów, zgodnie z obowiązującymi przepisami o ochronie danych osobowych. Wartością dodaną proponowanego raportowania tychże zdarzeń we wskazany sposób będzie skrócenie ścieżki informowania Ministerstwa Sprawiedliwości przez kuratora o ich wystąpieniu. Z dotychczasowych relacji środowiska kuratorskiego wynika, że obecnie dochodzi do raportowania jedynie części zdarzeń niebezpiecznych (w których doszło do wystąpienia zagrożenia kuratorów w trakcie wykonywania obowiązków służbowych), z uwagi na czasochłonną ścieżkę ich zgłaszania przełożonym, a także brak jasnych wytycznych dotyczących sposobu, celu oraz dalszego postępowania ze zgromadzonymi danymi.

Kraków Radio ESKA Google News

Jak zaznaczają przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Kuratorów Sądowych, w wielu sądach kuratorzy pracujący w danych pokojach, gdzie przyjmują podopiecznych, nie są wyposażeni w przyciski alarmowe przywołujące ochronę czy policję w sytuacji zagrożenia.

Gdzie rekomendacje z Ministerstwa Sprawiedliwości? Kuratorzy chcą lepszego wyposażenia

OZZKS podejmował szereg starań, aby pracodawcy, którymi są prezesi sądów, wyposażali kuratorów sądowych w środki ochrony osobistej. Pojawiały się również postulaty skierowane do Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczące wydania stosownych w tym zakresie rekomendacji.

Wystąpiliśmy również do Prokuratora Generalnego/Ministra Sprawiedliwości o wydanie rekomendacji dla Prokuratorów aby w sprawach ataków na kuratorów sądowych – również tych słownych – prowadzili te postępowania, gdyż mieliśmy szereg informacji o tym, że prokuratorzy umarzali postępowania z uwagi na niską szkodliwość społeczną i argumentowali to mniej więcej tak: Ataki wpisane są w ryzyko zawodu kuratora sądowego – opowiadają przedstawiciele OZZKS.

Jak zaznaczają, udało im się wprowadzić istotne zmiany w ustawie o kuratorach sądowych. To np. zapis o pomocy psychologicznej czy ryczałcie za używanie samochodu prywatnego do celów służbowych.

Oba te zapisy zwiększają bezpieczeństwo kuratorów – pierwszy z nich w sposób pośredni – wyposażając kuratorów w możliwości odpowiedniego kanalizowania emocji, doboru metod pracy  czy ogólnie mówiąc radzenia sobie z trudnymi sytuacjami, które są praktycznie codziennością w naszej pracy. Mimo zapisu ustawowego pomoc psychologiczna dla kuratorów nie wszędzie jest zapewniona. Drugi natomiast działa bezpośrednio gdyż do tej pory nikt nam nie zwracał za poniesione koszty podróży – czasami wyglądało to tak, że Prezesi „zamykali oczy” i twierdzili, że nie ważne jak ale zadania muszą zostać wykonane. Dziś tak trochę jest ze strefami płatnego parkowania – w związku z tym, że nie posługujemy się flotą samochodów służbowych musimy ponosić koszty parkingowe ale i też amortyzacji pojazdu (nie tylko samego paliwa). Niestety w wielu sądach ryczałt nie pokrywa nawet kosztu paliwa bo wypłacane jest 100 czy 200 zł na miesiąc takiego ryczałtu – informuje OZZKS.

Czy prawo chroni kuratorów tak samo, jak innych funkcjonariuszy publicznych?

Specjalne przepisy dotyczące ochrony kuratorów sądowych nie istnieją – zaznaczają przedstawiciele OZZKS. Jak wskazują, postępowania, w których ucierpiał kurator są często umarzane, a kary wymierzane sprawcom – symboliczne. Często musi wykonać je również… kurator (np. kara ograniczenia wolności).

Czy w związku z atakami fizycznymi na kuratorów istnieją szanse, że zyskają oni lepsze wyposażenie? Pracownicy sądów potrzebują m.in. kamizelek nożoodpornych.

Nic nam nie wiadomo, aby szły w tym kierunku prace. Na ten moment duża część kuratorów nie jest wyposażona nawet w tzw. „Bezpiecznego kuratora”, jest to urządzenie, które w razie zagrożenia kuratora, jeżeli zostanie włączone powiadamia służby, nagrywa fonię sytuacji i namierza kuratora, celem udzielenia mu pomocy. Brak takiego wyposażenia często wiąże się z jego kosztami – działa to trochę jak abonament na telefon a dyrektorzy sądów często nie zgadzają się na ponoszenie takich kosztów – czytamy w odpowiedzi OZZKS.

Czy kurator sądowy przed podjęciem działań ma dostęp do najważniejszych informacji dotyczących osób nadzorowanych?

Na początku należy zaznaczyć, że kuratorzy sądowi nie są służbą interwencyjną. To my podczas naszych czynności możemy taką interwencję wszcząć – np. w przypadku rodziców/opiekunów, którzy znajdują się pod wpływem alkoholu i jednocześnie opiekują się dziećmi. Co do informacji o nadzorowanych/dozorowanych to mamy dostęp do akt głównych oraz prowadzimy własne akta wykonawcze (teczki dozorów/nadzorów) – co więcej pracujemy z tymi ludźmi więc mamy o nich szerokie informacje. Problemem jest ilość spraw prowadzonych i coraz większa złożoność tych spraw. Niestety, większości informacji nie posiadamy w przypadku wywiadów jednorazowych – w toku postepowania sądowego. Proszę sobie wyobrazić, że sąd potrafi zlecić wywiad kuratorowi by np. zbadać czy skazany realizuje jakiś obowiązek – nie pisząc jakim obowiązkom został poddany w wyroku. Podobnie jest w sytuacji przeprowadzania wywiadów środowiskowych w postępowaniach wykonawczych, często idziemy do osób, które nie są nam znane, nie wiemy kogo i czego możemy się spodziewać. W zleceniach mamy często tylko informacje osobowe skazanego i jego adres, czasem art. z którego został skazany. Wywiady przeprowadzamy też w środowiskach osób np. skazanych, wtedy, kiedy oni pozostają osadzeni w ZK/AŚ – informuje OZZKS.

A.ŚLIWKA: DZIAŁKA POD PCK TO AFERA TEJ WLADZY