Kraków. Postępowanie dyscyplinarne na Uniwersytecie Rolniczym
Według informacji Fundacji udostępniony film powstał w listopadzie podczas zajęć ze studentami w Uniwersyteckim Centrum Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. "Lekarka weterynarii na oczach studentów piłuje nożem głowę karpia przez 30 sekund. Bez uprzedniego ogłuszenia, czego wymagają przecież przepisy. "Na filmie nagranym 30 minut później ta sama ryba z masywną raną głowy, wciąż oddycha. Cały ten zapis jest obrazem niewyobrażalnego cierpienia. Jest to tym bardziej szokujące, że czynu tego dokonała lekarka weterynarii z wieloletnim stażem w pracy z rybami, na zajęciach ze studentami" – opisała udostępnione nagranie z zajęć Anna Plaszczyk z Fundacji Viva!.
Fundacja przypomniała, że ustawa o ochronie zwierząt chroni przed bólem i cierpieniem wszystkie kręgowce. Podkreśliła też, że karpi nie wolno zabijać bez wcześniejszego ogłuszenia. Według informacji fundacji, ryby dostarczone na zajęcia miały być także trzymane w nieodpowiednich warunkach - w pojemniku, w którym nie były w stanie przyjąć naturalnej pozycji ciała, a także w zbyt małej ilości wody, która nie była natleniana. Viva! przekazała, że w tej sprawie zostało złożone w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. Powiadomiono też władze uczelni.
URK wydał oświadczenie ws. zachowania wykładowczyni
Uniwersytet Rolniczy w Krakowie poinformował w oświadczeniu, że w związku z dużym prawdopodobieństwem wystąpienia czynu niezgodnego z zasadami etyki, którego dopuściła się jedna z nauczycielek akademickich Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Weterynaryjnej, rektor uczelni prof. dr hab. inż. Sylwester Tabor zlecił wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w tej sprawie. Rektor oświadczył także, że "będzie ze szczególną uwagą przyglądał się dalszemu rozwojowi sprawy, która wzbudza uzasadniony sprzeciw i oburzenie".
- Władze URK dołożą wszelkich starań w celu wyjaśnienia sprawy, a w przypadku potwierdzenia ewentualnych zarzutów względem nauczyciela akademickiego zostaną wyciągnięte stosowne konsekwencje prawne. Dobro wszelkiego rodzaju zwierząt, jak również prawidłowość i rzetelność, a także poszanowanie zasad etycznych w kształceniu studentów Uniwersytetu są wartościami, które zawsze będą chronione przez jednostki stojące na straży jakości kształcenia w Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie - podkreślono w komunikacie.