Koniec pięknej wiosny. Do Polski nadchodzi załamanie pogody i ulewne deszcze
Piękna wiosenne pogoda zaskoczyła w Polsce już pod koniec lutego i na początku marca. Aura za oknem była tak dobra, że w Tatrach pierwsze krokusy wybiły swoje fioletowe główni spod śniegu jeszcze na długo przez oficjalnym rozpoczęciem sezonu. I chociaż mamy rozpoczęła się już astronomiczne wiosna, słońcem nie przyjdzie nam nacieszyć się zbyt długo. Już w niedzielę, 23 marca układ niżu nadejdzie znad południa, ciśnienie spadnie do około 1011 hPa, zaś deszcz będzie padał niemal w całym kraju. Największe opady będą na południu Polski i na wschodniej ścianie. W ciągu dnia temperatura maksymalna wyniesie do 16 st. C, na teraz, gdzie wystąpią opady, to słupki termometrów pokażą 10-11 st. C.
Potężne opady deszczu w Polsce. Możliwe lokalne podtopienia
Niż, który nadciąga do nas z południa, przyniesie bardzo duże opady deszczu. W poniedziałek, 24 marca będzie on szczególnie odczuwalny w Małopolsce, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i województwie świętokrzyskim. Tam mogą wystąpić lokalne podtopienia dróg, zwłaszcza w rejonach górskich. W ciągu dnia jednak ciepło. Maksymalnie słupki termometrów pokażą od 10 st. C na Podlasiu i Pomorzu do 18 st. C na południu kraju. Nieco lepiej będzie we wtorek, 25 marca. Wówczas deszcz zelżeje i będzie padać tylko na południu Polski i w centrum, zaś temperatura będzie oscylować wokół 13 st. C.
Nie należy jednak zbyt wcześnie cieszyć się poprawą pogody, ponieważ już w środę, 26 marca deszcz powróci i przybierze na sile. Padać będzie w całym kraju i powoli zacznie robić się coraz chłodniej. W ciągu dnia będzie już tylko około 11 st. C. Jeszcze chłodniej będzie w czwartek, 27 marca. Wówczas przelotne opady dalej będą występować w całej Polsce, jednak w rejonach górskich trzeba już liczyć się z deszczem ze śniegiem, a nawet samym śniegiem. Ostatni dzień niżowej aury będzie w piątek, 28 marca. Deszcz wciąż będzie w całym kraju, jednak z godziny na godzinę powinien być coraz słabszy. Piękne słońce i temperatury rzędu 18 st. C wrócą do nas już w sobotę, 29 marca. Chociaż ciśnienie wciąż będzie niskie, od tej pory aura za oknem z dnia na dzień będzie coraz lepsza.
