- Najnowsza analiza rynku nieruchomości pokazuje, że ceny mieszkań w popularnych górskich kurortach znacznie przewyższają te w Krakowie, który uchodzi za drogie miasto.
- Absolutnym liderem drożyzny jest Zakopane, gdzie w listopadzie 2025 r. średnia cena za metr kwadratowy nowego mieszkania przekroczyła 34,5 tys. zł.
- W czołówce najdroższych lokalizacji znajdują się również Kościelisko (23,7 tys. zł/m kw.) i Szczyrk (ponad 22 tys. zł/m kw.), które cenowo wyprzedzają Kraków (średnio 16,7 tys. zł/m kw.).
- Wysokie ceny wynikają z ograniczonej podaży gruntów oraz faktu, że nieruchomości w kurortach stały się dobrem luksusowym, za które zamożni klienci są w stanie zapłacić bardzo dużo.
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
Zakopane na czele cenowego podium
Z danych zebranych przez ekspertów portalu RynekPierwotny.pl wynika, że absolutnym liderem drożyzny jest Zakopane. W listopadzie 2025 roku średnia cena metra kwadratowego nowego mieszkania w stolicy Tatr przekroczyła zawrotną kwotę 34,5 tys. zł. To aż o 36% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Jak jednak zaznacza Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, tak gwałtowny wzrost na niewielkich rynkach może być efektem wprowadzenia jednej, wyjątkowo luksusowej inwestycji lub wyprzedania się tańszych lokali. Niemniej, ceny i tak pozostają na astronomicznym poziomie.
Drożyzna nie tylko w Tatrach
Wysokie ceny to nie tylko domena Zakopanego. Na drugim miejscu w rankingu znalazło się Kościelisko, gdzie za metr kwadratowy deweloperzy życzą sobie średnio 23,7 tys. zł. Trzecie miejsce zajmuje Szczyrk z ceną przekraczającą 22 tys. zł za metr, co oznacza imponujący wzrost o 45% w skali roku.
W czołówce najdroższych górskich lokalizacji plasują się również: Szklarska Poręba (ok. 20,2 tys. zł/m kw.), Białka Tatrzańska (ponad 19,4 tys. zł/m kw.), Szczawnica (18,9 tys. zł/m kw.), Karpacz (18,3 tys. zł/m kw.).
Nawet Kraków ze średnią ceną metra kwadratowego na poziomie 16,7 tys. zł, nie wydaje taki drogi – komentuje Marek Wielgo.
Zestawienie zamykają nieco tańsze, choć wciąż drogie kurorty takie, jak: Krynica-Zdrój (14,9 tys. zł/m kw.) czy Polanica-Zdrój (13,9 tys. zł/m kw.).
Luksus z widokiem, który napędza rynek
Skąd biorą się tak wysokie ceny? Według eksperta portalu RynekPierwotny.pl, nieruchomości w znanych kurortach stały się dobrem luksusowym. Kluczową rolę odgrywa ograniczona podaż gruntów oraz fakt, że zamożni klienci są w stanie zapłacić bajońskie sumy za apartament z malowniczym widokiem.
Potwierdzeniem ogromnego zainteresowania jest rosnąca aktywność deweloperów. Dane GUS wskazują, że w powiecie tatrzańskim w ciągu dziesięciu miesięcy 2025 roku rozpoczęto budowę aż o 82% więcej mieszkań niż rok wcześniej. Wzmożony ruch budowlany widać także w powiatach cieszyńskim i kłodzkim. Z kolei w rejonie Karkonoszy (Karpacz, Szklarska Poręba) czy Beskidu Śląskiego (Szczyrk) liczba nowych inwestycji deweloperskich zmalała.