Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Konfederacja nieoczekiwanym zwycięzcą
W Polsce wybory do Parlamentu Europejskiego o włos wygrała Koalicja Obywatelska, zyskując poparcie rzędu 37,06 proc. Drugie miejsce zajął PiS z niewiele mniejszym poparciem, czyli 36,16 proc. głosów. Jednak prawdziwym zwycięzca tych wyborów okazała się Konfederacja, która uplasowała się na trzecim miejscu, zyskując 12,08 proc. głosów. Ultrakonserwatywna partia najwięcej głosów miała wśród młodych. Aż 30 proc. głosów w grupie wiekowej 18-29 postanowiło oddać głos właśnie na partię Berkowicza i Brauna. To pozwoliło im wprowadzić do Parlamentu Europejskiego sześć osób: Ewa Hernik-Zajączkowska, Anna Bryłka, Tomasz Buczek, Grzegorz Braun, Marcin Sypniewski, Stanisław Tyszka.
Wśród nich jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci jest Grzegorz Braun, który Polkom i Polakom dał się poznać jako główny aferzysta Konfederacji. Głośno było o jego akcji, podczas uroczystości poświęcona żydowskiemu świętu Chanuki w Sejmie. Wówczas polityk postanowił zgasić świece gaśnicą, pokrywając cały korytarz sejmowy wraz z obecnymi w nim osobami na biało. Ostatnio głośno było także o jego akcji zerwania z kopca Kościuszki ukraińskiej flagi. Ponadto Grzegorz Braun nigdy nie ukrywał swojego negatywnego nastawienia do całej instytucji, jaką jest Unia Europejska. Polityk Konfederacji jeszcze w ubiegłym roku wzywał do zlikwidowania wspólnoty.
Najjjka wspiera Grzegorza Brauna po wygranej w wyborach do Parlamentu Europejskiego
Chociaż mandat europosła dla Grzegorza Brauna, doskonale znanego z antyunijnych poglądów, może szokować — konserwatywnym środowisku jego wygrana została doceniona. Na temat jego zwycięstwa głos zabrała m.in. Najjjka, katolicka influencerka, znana ze swoich ortodoksyjnych i konserwatywnych poglądów. Już wcześniej kobieta popierała jego akcje, m.in. okazała mu wsparcie po aferze z użyciem gaśnicy w Sejmie. Tym razem po wyborach do Parlamentu Europejskiego również pogratulowała mu wybranej, dodając na Twitterze, że "to będzie dobry ogień, przy który nie trzeba używać gaśnicy! Brawo Panie Braun!".
— Grzegorz Braun w Sejmie ugasił gaśnicą menorę. Czyli coś, co dzisiaj poruszyło moje serce. Grzegorz Braun jasno powiedział, że zrobił to po to, żeby podkreślić, że Polska jest krajem katolików. Jest naszym krajem, a nie jakiegoś innego wyznania. Dodatkowo zaznaczył, że Sejm nie jest miejscem kultu jakichkolwiek innych religii. Jako katoliczka jestem dumna z pana Brauna, że stanął w obronie nas, katolików, czyli mieszkańców Polski, obywateli Polski — mówiła kilka miesięcy temu Najjjka w obronie Grzegorza Brauna.