Wizyta w najmniejszym mieszkaniu na świecie. Co można zmieścić na 2,5 m?
Jakiś czas temu w programie Show Room pochodząca z Krakowa prezenterka Olimpia Ajakaiye pokazała najmniejsze mieszkanie na świecie. Okazało się, że takim lokalem nie może pochwalić się ani Nowy York czy Tokio, lecz właśnie stolica Małopolski. Jego powierzchnia wynosi zaledwie 2,5 metra kwadratowego, więc mowa o prawdziwej klitce. Co udało się pomieścić na tak niewielkiej przestrzeni? Wbrew pozorom całkiem sporo. Przede wszystkim najmniejsze mieszkanie na świecie posiada antresolę, co pozwoliło rozwiązać problem łóżka, które w innym wypadku zajęłoby całą dostępną powierzchnię. Dość zaskakującym pomysłem może się wydawać połączenie prysznica i toalety - prysznic w krakowskim mikroapartamencie znajduje się bowiem dosłownie nad sedesem, co jest rozwiązaniem spotykanym w krajach azjatyckich.
W 2,5 metrowej klitce - którą Olimpia Ajakaiye porównała do kajuty - nie zabrakło też niewielkiej, przenośnej lodówki, mikrofalówki oraz malutkiej umywalki. Na wyposażeniu znajdują się również naczynia, szklanki, a nawet płyn do naczyń. W mieszkaniu zmieściło się nawet małe biurko, które zostało połączone ze schodami prowadzącymi na górę, do "sypialni". Tam oprócz - co oczywiste - łóżka umieszczono mały wentylator oraz telewizor. W odcinku nie została pokazana pralka, która zgodnie z ogłoszeniem na booking.com także jest dostępna dla gości.
Najmniejsze mieszkanie na świecie nie jest prywatnym lokalem, lecz obiektem turystycznym, w którym zatrzymują się turyści przyjeżdżający do Krakowa. Zlokalizowane jest w samym centrum miasta, w odległości 800 metrów od Rynku Głównego i to właśnie za swoje położenie przy ul. Garncarskiej zbiera najwyższe oceny. Jak wygląda to wyjątkowe miejsce, zobaczycie w naszej galerii.