O tym, że naukowcy Uniwersytetu Jagiellońskiego pracują nad koronawirusem, informowaliśmy już w poprzednim miesiącu. Na początku marca natomiast Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego przekazał im 25 milionów złotych na badania m.in. nad szczepionką przeciwko groźnej chorobie.
Teraz pojawiły się nowe informacje. Jak podał prof. Krzysztof Pyrć z UJ, naukowcom udało się osiągnąć istotną rzecz - chodzi o wyselekcjonowanie białka. Następną kwestią jest znalezienie cząsteczek, które będą reagować tylko z tymi białkami. Jak podkreślają naukowcy, aby móc zahamować wirus, najpierw trzeba go zrozumieć.
Na ten moment zaczęliśmy realne prace w laboratorium, ale jesteśmy na początku drogi. Zrobimy wszystko, żeby ten test był jak najszybciej dostępny, ale to musi być również wiarygodne i działać w stu procentach - mówi prof. Pyrć.
Naukowcy mają nadzieję, że dzięki szybkim rozpoznaniu zarażonych osób, uda się zmniejszyć ryzyko epidemii w naszym kraju.