Nie żyje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
We wtorek, 9 stycznia Stowarzyszenie "Wspólnota i Pamięć" poinformowało o śmierci ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, wybitnej postaci, duchownego osób z niepełnosprawnościami oraz katolickich Ormian. Ksiądz Isakowicz-Zalewski był Ormianinem polskiego pochodzenia, urodzonym w Krakowie. W czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej był wieloletnim członkiem opozycji antykomunistycznej. Już od 1980 r. zaangażował się w działalność NSZZ "Solidarność", a przez całe lata 80. był represjonowany przez Służbę Bezpieczeństwa. W swojej działalności zajmował się także publicystyką, pisał prozę i poezję, swój artystyczny debiut zaliczył w 1977 r. na łamach "Tygodnika Powszechnego". Był prezesem Fundacji im. Brata Alberta. Duchowny od dłuższego czasu zmagał się z rakiem. Przebywał w szpitalu od początku świąt Bożego Narodzenia. Duchowny miał 67 lat.
— Z ogromnym bólem i głębokim żalem informujemy, że dzisiaj o 8:00 rano w szpitalu w Chrzanowie zmarł po ciężkiej chorobie nasz ukochany Przyjaciel i członek honorowy Stowarzyszenia "Wspólnota i Pamięć" ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie — przekazało na Twitterze Stowarzyszenie "Wspólnota i Pamięć".
Przyjaciele ks. Isakowicza-Zaleskiego informowali o jego złym stanie
Według informacji przekazywanych przez najbliższych przyjaciół ks. Isakowicza-Zalewskiego duchowny przebywał w szpitalu od świąt Bożego Narodzenia, a jego stan się pogarszał. 3 stycznia przyjaciel duchownego Bogusław Paź poinformował na Facebooku, że jego jest coraz słabszy, a choroba nowotworowa wciąż daje o sobie znać. Do końca nie stracił jednak pogody ducha.