Od początku pandemii u niektórych osób, zwykle tych niezaszczepionych, dochodziło do ponownego zakażenia koronawirusem. Po pewnym czasie słabnie odporność przeciwko temu patogenowi i organizm jest bardziej podatny na tę samą infekcję. Dotąd były to jedna bardzo rzadkie przypadki. W Wielkiej Brytanii do listopada 2021 r. do powtórnych zakażeń dochodziło u 1 proc. osób, które przeszły COVID-19.
Pod koniec 2021 r. pojawił się jednak bardziej zakaźny wariant Omikron. Skutkiem tego były znacznie częstsze infekcje, dochodziło do nich nawet u osób zaszczepionych trzema dawkami, jak też u tych, które przeszły COVID-19. Według danych przedstawionych przez BBC News, w Wielkiej Brytanii ponowne zakażenia zdarzają się dziesięciokrotnie częściej niż na początku pandemii, ale to nadal rzadkie przypadki. Najczęściej dochodzi do nich u ludzi młodych i tych, które nie były zaszczepione.
Ostatnio pojawił się nowy subwariant Omikronu oznaczony symbolem BA.2, jeszcze bardziej zakaźny niż poprzedni. To z jego powodu w Wielkiej Brytanii nastąpił ostatnio ponowny wzrost infekcji. Według danych Office for National Statistics w tygodniu poprzedzającym 16 marca zakażony został tym subwariantem co 16. Brytyjczyk.
Osoby, które zostały już zainfekowane wcześniejszym subwariantem Omikrona BA.1, raczej nie zakażają się w tak krótkim okresie po raz kolejny, tym razem Omikronem BA.2, a przynajmniej jest to mało prawdopodobne. Chroni przed tym odporność uzyskana po takim zakażeniu, szczególnie u tych osób, które wcześniej się szczepiły przeciwko COVID-19.
Z badań laboratoryjnych wynika, że na zakażeniem najbardziej odporne są osoby, które były zaszczepione przeciwko COVID-19, a potem się zakaziły Omikronem. Mniej odporne są osoby, które przeszły jedynie zakażenie i się nie zaszczepiły.
Choć Omikron BA.2 jest bardziej zakaźny to z dotychczasowych obserwacji wynika, że nie zwiększa on ryzyka hospitalizacji w porównaniu do poprzedniego subwariantu BA.1.
Brytyjska immunolog prof. Eleonora Riley twierdzi, że osoby, które zaraziły się ponownie, ale czują się dobrze, powinny martwić się jedynie tym, że mogą zakazić inne osoby. Dotyczy to szczególnie znajdujących się w ich otoczeniu osób szczególnie podatnych na wszelkie infekcje – z osłabioną odpornością lub chorobami współistniejącymi.
Dane NHS England wykazują, że 24 marca w Wielkiej Brytanii było o prawie połowę mniej hospitalizacji z powodu COVID-19 niż w pierwszej połowie stycznia 2022 r.