Protest odbył się w związku z wnioskiem grupy posłów o wprowadzenie zakazu aborcji, w przypadku ciężkich i nieuleczalnych wad płodu. Dzisiaj nad tym wnioskiem pochyli się Trybunał Konstytucyjny.
- Drugi raz już w trakcie pandemii rząd, zamiast zajmować się sprawami ważnymi, wyciąga kwestie kontrowersyjne, jak aborcja. Przez to już kolejny raz w momencie zakazu zgromadzeń musimy wychodzić na ulicę w tym nietypowym proteście. Cieszy duża kolejka do sklepu, ponieważ pokazuje to, że wiele osób mimo zagrożenia zdrowia chce walczyć o wolność kobiet - mówi jedna z protestujących.
Walka o prawa kobiet to walka, w której również uczestniczą mężczyźni. Jeśli wraz z partnerką będziemy chcieli mieć dzieci, to nie chcemy żyć w strachu, że pewnego dnia usłyszymy, że płód jest martwy, a i tak dziecko będzie musiało przyjść na świat - mówi jeden z protestujących mężczyzn.
To już kolejny protest przeciwników zakazu aborcji, który odbył się w tym tygodniu w Krakowie. W poniedziałek Ogólnopolski Strajk Kobiet zorganizował protest samochodowy. Specjalnie przygotowane na tę okazję samochody obklejone plakatami jeździły po trasie od ulicy Kapelanka do Tauron Areny.