- To są pierwsze mapy, które były nakładowo wykonywane dla wszystkich krajów w Europie. One są bardzo stare, bardzo szacowne, tłoczone w grubym kartonie. Były oglądane najpierw przez dzieciaki w Niemczech, potem w Austrii i różnymi drogami trafiły na Tyniecką - mówi Marek Jakubowski.
Dyrekcja placówki planuje we współpracy z Biblioteką Jagiellońską odnowić mapy i stworzyć z nich szkolne eksponaty.
- Będziemy starać się je tak zabezpieczyć, by mogły być pokazywane kolejnym pokoleniom. Teraz się już takich map nie używa, więc chcemy prezentować je wszystkim zainteresowanym historią - mówi Marcin Dębski, dyrektor ośrodka dla niewidomych przy Tynieckiej.
Obecnie mapy przeznaczone do nauki osób z niepełnosprawnością wzroku powstają przy pomocy technologii druku 3D.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!