Niż Mirella nad Polską. Powrócą wichury
Pogoda znów nas zaskoczy. Po ataku zimy czeka nas kolejne załamanie pogody. Nad Polskę nadciąga niż, który przyniesie bardzo mocne porywy wiatru. Ten może łamać drzewa, uszkadzać dachy oraz zrywać linie energetyczne. Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej wydał już alerty. Gdzie powieje najmocniej?
IMGW ostrzega przez silnym wiatrem w poniedziałek (od godzin 13-16 do godzin nocnych) w województwach zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskiego lubuskim, wielkopolskim, łódzkim oraz części województwa mazowieckiego (w powiatach: grodziskim, płockim, sierpeckim, żuromińskim, mławskim, przasnyskim, ostrołęckim, makowskim, ciechanowskim, piaseczyńskim, sochaczewskim, płońskim, pułtuskim, wyszkowskim, wołomińskim, pruszkowskim, żyrardowskim, warszawskim zachodnim i w Warszawie), a także w części województwa warmińsko-mazurskiego (w powiatach: bartoszyckim, braniewskim, działdowskim, elbląskim, iławskim, lidzbarskim, nidzickim, nowomiejskim, olsztyńskim, ostródzkim i szczycieńskim).
W tych rejonach prognozuje się wystąpienie silnego i dość silnego wiatru z południowego zachodu i zachodu o średnich prędkościach od 25 do 55 km/h, w porywach nawet do 80-100 km/h.
Potężne porywy wiatru to jednak nie wszystko. W Polsce pojawią się też opady śniegu, które zmienią się w deszcz ze śniegiem, a następnie sam deszcz. Mocno spadnie ciśnienie. Bardzo będą to odczuwać meteopaci.
Niestety kolejne dni również nie zapowiadają się dobrze. Silny wiatr może utrzymywać się do końca tygodnia. Nad Polską unosić się będą gęste chmury. Z nich możemy spodziewać się opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i samego śniegu.