Spis treści
- Wyż Elwira odpuszcza. Koniec wiosny w środku zimy
- Niż syberyjski nad Polską zakończył słoneczną aurę i przyniósł zamiecie śnieżne
- Ostatni śnieg w Polsce? Modele prognozowania długoterminowego pokazują koniec zimy
Wyż Elwira odpuszcza. Koniec wiosny w środku zimy
Takiej zimy nie pamiętają nawet najstarsi górale, a i o samej zimie trudno tak naprawdę mówić. Tegoroczny sezon wyjątkowo nie dopisał. W większości Polski śniegu było jak na lekarstwo, a za sprawą potężnego ocieplenia niknął w oczach nawet w rejonach górskich. Całe to zamieszanie w pogodzie odbyło się za sprawą potężnego wyżu Elwira, który na długo zawisnął nad centralną Europą. To sprawiło, że mogliśmy się długo cieszyć piękną i słoneczną pogodą, chociaż skrajnie wysokie ciśnienie, które utrzymywało się przez kilka tygodni, mogło być niezwykle uciążliwe, zwłaszcza dla meteopatów. Obecnie jednak barometry pokazują wartości bliżej normy, a to wszystko za sprawą nadejścia syberyjskiego niżu.
Niż syberyjski nad Polską zakończył słoneczną aurę i przyniósł zamiecie śnieżne
Radykalną zmianę pogody w Polsce można było poczuć już w nocy z 13 na 14 lutego, czyli z czwartku na piątek. Wówczas za sprawą niżu syberyjskiego i zimnego frontu atmosferycznego w zachodniej Polsce spadło dużo śniegu. Między innymi w samym Poznaniu nasypało aż 10 cm białego puchu. Jak wskazuje IMGW w piątek, 14 lutego taka sytuacja dalej się utrzyma. Zimny front będzie wchodził coraz głębiej w Polskę, a opasy śniegu wystąpią już w całym kraju. Niż syberyjski przyniesie także poważne ochłodzenie. W ciągu dnia temperatury nie przekroczą zera, a najchłodniej będzie na Podlasiu. Tam nawet do -5 st. C. W nocy bardzo chłodno. Najcieplej na Pomorzu gdzie słupki termometrów pokażą -4 st. Jednak już w Wielkopolsce będzie -8 st. C, do -10 st. C na południu i -13 st. w rejonach górskich.
W sobotę, 15 grudnia płytki układ niskiego ciśnienia sprawi, że temperatura powietrza w ciągu dnia wzrośnie i w całym kraju będzie oscylować wokół zera. Opady śniegu zelżeją na południu Polski, a niewielki przyrost pokrywy śniegowej widoczny będzie tylko na północy kraju i w górach. Niż syberyjski nad Polską jednak nie odpuści, a już w nocy ponownie odczujemy potężny mróz, który pokaże od -6 st. C na Pomorzu, przez -8 st. C w centrum i na południu, aż do -15 w rejonach podgórskich. Wypogodzenia należy spodziewać się dopiero od niedzieli, 16 lutego. Wówczas w ciągu dnia śnieg odpuści i w całym kraju pokaże się słońce.
![Kraków Radio ESKA Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-BTU2-NEcv-G6Vb_krakow-radio-eska-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Ostatni śnieg w Polsce? Modele prognozowania długoterminowego pokazują koniec zimy
Według modeli prognozowania długoterminowego WXCharts śnieg, który spadnie w ten weekend może być ostatnim w Polsce w tym roku. Przelotne opady mogą wystąpić jeszcze do końca lutego, ale z pewnością nie będą tak znaczne, aby utworzyła się długotrwała pokrywa śnieżna. Zwłaszcza że po tym jak w poniedziałek, 17 lutego niż syberyjski zacznie ustępować, jego miejsce ponownie zajmie wyż, sprowadzając ponownie nad Wisłę dużo słońca, wysokie ciśnienie i brak opadów.