Rozbudowa autostrady A4. Kraków sprzeciwia się planom Ministerstwa Infrastruktury
Ministerstwo Infrastruktury zaprezentowało plan rozbudowy autostrady A4 o trzeci pas ruchu, który zakłada również wariant nowego odcinka przebiegającego w sąsiedztwie Opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Realizacja zadania wiązałaby się m.in. z koniecznością wyburzenia co najmniej kilkudziesięciu budynków mieszkalnych, ingerencją w uroczysko „Celiny” oraz kolizjami z torem kajakowym, DW nr 780 czy nowym, zaplanowanym przebiegiem DW nr 774.
Polecany artykuł:
Rozwiązaniom zaproponowanym przez ministerstwo sprzeciwia się Kraków. Władze miasta chcą chronić tereny cenne przyrodniczo i historycznie.
Planowana inwestycja – łącznie 10 pasów ruchu i drugi most na Wiśle w rejonie węzłów „Bielany” i „Tyniec” – według prezentowanych koncepcji, przebiegać miałaby w otulinie oraz na terenie Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego, korytarzy ekologicznych, obszaru Natura 2000, użytków ekologicznych oraz zielonych terenów spacerowych i rekreacyjnych – informuje urząd.
Mając na uwadze znaczenie autostrady A4 dla miejskiego układu drogowego, zdaniem magistratu należy przeanalizować wykonanie oddzielnych jezdni dla ruchu tranzytowego i miejskiego. Zgodnie ze stanowiskiem miasta przekazanym do GDDKiA w zakresie prac zmierzających do budowy drogi ekspresowej S7 na odcinku Kraków-Myślenice, w dokumencie brakuje wskazania przyszłego połączenia A4 z S7 w wariancie zachodnim, który rozpoczyna się na węźle „Bielany”.
Nie wyrażamy zgody na przekroczenie rzeki Wisły po wschodniej stronie stopnia wodnego „Kościuszko”. Takie rozwiązanie wiązałoby się z koniecznością wyburzenia co najmniej kilkudziesięciu budynków mieszkalnych, ingerencją w uroczysko „Celiny” oraz kolizjami z: torem kajakowym, drogą wojewódzką nr 780, planowanym nowym przebiegiem drogi wojewódzkiej nr 774. Takie warianty rozbudowy A4 nie są akceptowalne – mówi Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa ds. polityki społecznej i komunalnej.
W komunikacie magistratu czytamy o zrozumieniu dla konieczności zwiększenia przepustowości projektowanego odcinka autostrady, jednak nowe rozwiązania nie mogą się odbyć kosztem potrzeb krakowian.
Tereny proponowane pod inwestycję stanowią obecnie istotne zaplecze rekreacyjne i przyrodnicze Krakowa – czytamy we wpisie.