Nowe zapadlisko w Trzebini [12.04.2023]. Zrozpaczeni mieszkańcy komentują gorzko: "Jeszcze tylko 480"
Jedne z ostatnich zapadlisk w Trzebini powstały w Wielką Sobotę i Wielki Piątek. W sobotę w lesie, w okolicach nasypu kolejowego, tzw. „ścieżki zdrowia”. Dzień wcześniej, w piątek - dosłownie 16 kroków (jak policzyła jedna z mieszkanek) od zamieszkałego bloku na Osiedlu Gaj. 12 kwietnia, w środę po Świętach Wielkanocnych kolejny raz zapadła się ziemia - na ogródkach działkowych koło cmentarza na ul. Jana Pawła II.
Tuż po godz. 14 wymiary leju wynosiły ok. 5 metrów średnicy i ok. 6 metrów głębokości, jednak zapadlisko powiększyło się do 7 metrów średnicy i ok. 7 metrów głębokości.
- W wyniku zdarzenia zapadło się drzewo, jednak na szczęście nie ma osób poszkodowanych - powiedział nam st. asp. Hubert Ciepły z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Polecany artykuł:
Również w środę, 12 kwietnia doktor Piotr Dziadzio, Główny Geolog Kraju, podał do publicznej informacji wyniki kolejnych, poszerzonych badań. 481 potencjalnych miejsc zapadlisk zidentyfikowano w Trzebini - takie są dane z najnowszego raportu Państwowej Służby Geologicznej. Tereny zagrożone zapadliskami są między innymi w rejonie ulicy Młyńskiej, Górniczej, Jana Pawła II czy osiedla Misiury. Niektóre potencjalnie zagrożone tereny są przy zabudowaniach. Więcej informacji można znaleźć TUTAJ.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń podkreśla, że nie ma potrzeby wysiedlać mieszkańców z terenów zagrożonych zapadliskami.