Łąka przy NCK

i

Autor: Kuba Kusy

Nowohucianie nie chcą ingerencji w łąkę przy NCK. "Zostawcie ją taką, jaka jest"

2020-09-17 15:59

Mieszkańcy Nowej Huty nie chcą zmian na łące pomiędzy NCK, a osiedlem Centrum E. Do rewitalizacji Skweru imienia Budowniczych Nowej Huty przymierza się Zarząd Zieleni Miejskiej. Zdaniem nowohucian, łąka to ostatnie miejsce, gdzie można wypocząć w sposób nieskrępowany.

Mówimy nasza łączka, bo czujemy się tu nieskrępowani. Można spotkać psiarzy, młodzież grającą w badmintona, piknikujące całe rodziny. Plany ZZM wydają się nieinwazyjne, ale chodzi o szczegóły. Jak pojawią się ławki i alejki, to racji tego, że teraz to Skwer im. Budowniczych Nowej Huty to może się pojawić pokusa, by stworzyć np. aleję z popiersiami - mówi nowohucka aktywistka Gosia Szymczyk-Karnasiewicz. 

Jej obawy potwierdzają mieszkańcy. 

Większość ludzi tutaj to młodzi. Gdzie ci starsi będą siedzieć na tych ławeczkach, żeby udaru dostali? Nie raz widać ludzie się opalają, a oni chcą wszystko zabetonować. Tam chodzą ludzie, rozkładają koszyki, nie wiem, komu te łąki przeszkadzają. To pozostałość dawnych epok, można było pobiegać boso - mówią. 

Zarząd Zieleni Miejskiej uspokaja. Betonowania nie będzie. Pojawią się jedynie ławki, pitniki i kosze na śmieci. Utwardzone mają być również wydeptane ścieżki. 

Nie ma się czym martwić. Chcemy usankcjonować jedynie przedepty, bo sami mieszkańcy zgłaszali, że w niepogodę ciężko przejść. Posadowimy kilka ławek i dosadzimy zieleń. Nie planujemy tam żadnych rozbudowanych placów zabaw, miejsc rekreacji, nie chcemy tworzyć żadnego typowego parku kieszonkowego czy większego skweru - wyjaśnia Jarosław Tabor z Zarządu Zieleni Miejskiej. 

Gosia Szymczyk-Karnasiewicz ubolewa, że plany ZZM nie zostały skonsultowane z mieszkańcami.

To nie chodzi o to, żeby nam przedstawiono gotowy projekt, a o to, się z nami spotykać i rozmawiać, dopuszczać nasze głosy do wybrzmienia. Mówi się cóż mieszkańcy mogą powiedzieć, oni nie są fachowcami. Ale to my jesteśmy użytkownikami tej przestrzeni i na co dzień z niej korzystamy - stwierdza.

Jarosław Tabor potwierdza, że konsultacji nie będzie. Zapowiada, że gdy koncepcja będzie gotowa, mieszkańcy będą mogli się z nią zapoznać na stronie ZZM i w mediach społecznościowych. 

Po wschodniej stronie łąki powstanie droga dojazdowa do Centrum E. To rekompensata za budowę Ekospalarni przy ul. Giedroycia. 

ZZM podpisał umowę na dokumentację projektową, która ma być gotowa w listopadzie. Prace mogłyby rozpocząć się w przyszłym roku. Rewitalizacja skweru może kosztować około 300 tysięcy złotych.

Mieszkańcy Nowej Huty nie chcą ingerencji w łąkę przy NCK:
Mieszkańcy nie chcą ingerencji w Łąkę przy NCK
Sonda
Czy w dobie epidemii koronawirusa wyślesz swoje dziecko na wycieczkę szkolną?