Małopolskie. W szpitalu zmarła 33-letnia kobieta. Nowe informacje w sprawie
Do tragedii doszło w ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu. W placówce nagle zmarła 33-letnia kobieta, będąca w piątym miesiącu ciąży. W czwartek, 25 maja dyrekcja szpitala wydała oświadczenie, w którym złożyła kondolencje rodzinie i poinformowała o współpracy z organami, które będą wyjaśniały sprawę. Jednym z nich jest prokuratura rejonowa w Nowym Targu, która rozpoczęła śledztwo.
Polecany artykuł:
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie z Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego o śmierci pacjentki. Prokurator niezwłocznie po uzyskaniu informacji podjął decyzję o zabezpieczeniu historii choroby, jak i przeprowadzeniu sekcji zwłok. Zawiadomienie, które trafiło na policję zostało złożone przez członków rodziny. Prokurator będzie się zapoznawał z tymi materiałami – informował Krzysztof Bryniarski, prokurator rejonowy w Nowym Targu.
W niedzielę, 28 maja pojawiły się nowe informacje ws. śmierci pacjentki. Rodzina wydała oświadczenie, które opublikowała „Gazeta Wyborcza”. Czytamy w nim, że kobieta przebywała w szpitalu od 21 maja 2023 roku z powodu przedwczesnego odpłynięcia wód płodowych bez innych dolegliwości. W toku hospitalizacji doszło do obumarcia płodu. 24 maja personel szpitala stwierdził pogorszenie stanu zdrowia, a następnie doszło do zgonu pacjentki. Rodzina informuje, że przyczyną śmierci był wstrząs septyczny z niewydolnością wielonarządową – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
W oświadczeniu rodzina zadeklarowała także, że dla dobra śledztwa nie będzie komentować prawidłowości leczenia i postępowania personelu Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu.