Niewielki park przylegający do os. Młodości przeszedł remont w 2005 roku. Wymieniono ławki, a na alejki pokryto nawierzchnią mineralną. Niestety od tego czasu mocno podupadł.
Alejki wymagają odświeżenia, bo po deszczu rozmiękają i nie da się po nich chodzić, ani jeździć, czy to wózkiem dziecięcym, czy rowerem. Do tego oświetlenie, mała architektura. O drzewa też niespecjalnie się dba, do poprawy jest naprawdę wiele rzeczy - zwraca uwagę pan Mateusz.
Dodaje, że zaniedbany park przyciąga również amatorów całonocnych balang. Zaznacza, że mieszkańcy nie oczekują rewolucyjnych zmian, a jedynie prostego remontu, który doprowadziłby zieleniec do należytego stanu.
Zarząd Zieleni Miejskiej tłumaczy, że kilkukrotnie usiłował wprowadzić remont parku do budżetu miasta. Bezskutecznie. W przyszłym roku podejmie kolejną próbę.
Nowy budżet na przyszły rok będzie znowu tym etapem, kiedy będziemy próbowali włożyć to zadanie, pod kątem chociażby opracowania dokumentacji i rozpoczęcia prac w tym najpilniejszym zakresie, szczególnie właśnie alejek - wyjaśnia Jarosław Tabor, wicedyrektor ZZM.
Jarosław Tabor podkreśla, że jeśli remont po raz kolejny wypadnie z budżetu, to alejki zostaną wyremontowane z puli pieniędzy przeznaczonych na bieżące utrzymanie zieleni.
Polecany artykuł: