Chorych dzieci przybywa, a umówienie szybkiej wizyty u pediatry graniczy z cudem
Za oknami śnieg i trzaskający mróz, toteż sezon chorobowy rozpoczął się na dobre. Na zarażenia szczególnie podatne są dzieci uczęszczające do przedszkoli i żłobków. Obecnie największym problem wśród najmłodszych są szalejące wirusy: RSV, grypy i wirusy żołądkowe. Ostatnio alarmowaliśmy, że oddziały pediatryczne w krakowskich szpitalach są przepełnione. Okazuje się, że dramatyczna sytuacja służby zdrowia poświęconej małym pacjentom nie dotyczy tylko szpitali w Krakowie, ale także przychodni.
"Do Świąt nie ma szans na rejestrację do pediatry"
W przychodni Kurdwanów - poradni dla dzieci na ulicy Wysłouchów 43 obowiązuje limit przyjęć do pediatry. Jak dowiedzieliśmy się, dziennie przyjmowane jest maksymalnie 20 dzieci, choć wszystko zależy od liczby przyjmujących danego dnia lekarzy. Na wizytę trzeba obecnie czekać minimum trzy, cztery dni. W przychodni na ulicy Grzegórzeckiej 73a usłyszeliśmy, że na rejestrację do pediatry nie ma szans do Świąt, zatem przez cały najbliższy tydzień. Próbowaliśmy sprawdzić, jak sytuacja wygląda w innych placówkach, niestety mimo wielokrotnych prób, nie udało nam się dodzwonić - linia była zajęta.