Wypadek przy moście Dębnickim w Krakowie. Media i internauci: Patryk P. miał dziewczynę
W internecie nie milkną echa tragicznego wypadku, w którym życie straciły cztery osoby. Przypomnijmy, że Patryk P., kierujący Renault Megane jadący w Krakowie Aleją Krasińskiego w kierunku Mostu Dębnickiego, stracił nagle panowanie nad pojazdem, potrącił słupki zawężające jezdnię, przejechał przez skrzyżowanie w lewą stronę uderzając w słup sygnalizacji świetlnej i lampę oświetlenia ulicznego a następnie zjechał, dachując, po schodach na Bulwar Czerwieński, gdzie z kolei uderzył w betonowy murek okalający ścieżkę dla pieszych. Na miejscu szybko zjawiły się służby. Strażacy wyciągali poszkodowanych z pojazdu, pogotowie reanimowało ich. Niestety czwórka mężczyzn, która znajdowała się w samochodzie zmarła. To mieszkańcy powiatu wielickiego w wieku 20 do 24 lat. Jak podała prokuratura, kierowca, Patryk P., miał 2,3 promila alkoholu we krwi. Na cmentarzu Grębałów w Krakowie odbył się jego pogrzeb, a tuż po nim media i internauci wychwycili pewien szczegół.
Syn Sylwii Peretti w nekrologu został pożegnany również jako "chłopak"
Patryk P., syn celebrytki Sylwii Peretti został pożegnany w nekrologu jako "najukochańszy syn, wnuk i chłopak". Szybko dostrzegły to media, między innymi "Super Express, który jako pierwszy zwrócił uwagę na to, że młody mężczyzna musiał być w związku. Najprawdopodobniej to właśnie dziewczyna zmarłego Patryka P. była widoczna koło Sylwii Peretti na uroczystości pogrzebowej.