Jak zapowiadali tak zrobili, kilka tysięcy najzagorzalszych kibiców z młyna przyszło, jak na "ostatnie pożegnanie" przystało, ubranych na czarno. Gdy sędzia wyprowadzał drużyny na boisko, wiślaków przywitały przenikliwe gwizdy. Nie pomogło nawet przemówienie Kuby Błaszczykowskiego, który przed meczem przy Reymonta przepraszał sympatyków Białej Gwiazdy.
– Zdaję sobie sprawę z konsekwencji tego, co się wydarzyło. Chcę w moim imieniu wszystkich was bardzo serdecznie przeprosić, za to co musicie teraz przechodzić. Jest mi z tym ciężko, ale zrobię wszystko, by Wisła wróciła tu, gdzie jest jej miejsce. Wiem, że to nie brzmi teraz dobrze, ale zdaje sobie doskonale sprawę, że zajeb*** – powiedział Błaszczykowski.
Legenda Wisły dostała owacja na stojąco, w trakcie meczu kibice i tak dali jednak wyraz swojej frustracji. Z trybun w stronę piłkarzy i właścicieli klubu raz po raz leciały wyzwiska i bluzgi.:"Piłkarzyki! Pajacyki!", "Co wy robicie?! Wy naszą Wisłę hańbicie!", "Dość pośmiewiska, wyp*** z boiska!", "Wy jesteście gwiazdorami, przegrywacie z frajerami!" czy inspirowane wielkim przebojem Mieczysława Fogga "To ostatnia sobota/dzisiaj się rozstaniemy, dzisiaj się rozejdziemy/Wyp***!".
Gromkie brawa od kibiców Białej Gwiazdy otrzymał też...zdobywca bramki dla Warty - Miłosz Szczepański, który w 30 minucie pokonał Mikołaja Biegańskiego, oklaskami fani Wisły nagradzali też każde udane zagranie rywali.
Na Reymonta po raz kolejny pojawiły się też zakazane środki pirotechniczne, gdy czarny dym spowił trybuny sędzia na kilkadziesiąt sekund przerwał spotkanie. Atmosfera wciąż była jednak gorąca, przez kolejne kilkanaście minut kibice odpalali petardy hukowe.
Po spotkaniu emocje nieco opadły, sympatycy Białej Gwiazdy wciąż nie kryli jednak rozgoryczenia.
- Nastroje są grobowe, w sumie od tygodnia wszystko było już wiadomo ale liczyliśmy, że Wisła godnie pożegna się z Ekstraklasą a tu niestety porażka- mówił jeden z fanów. - Drużyna bardzo mnie zawiodła ale i tak pójdę na 1 ligę..trudno- dodał kolejny.
Wisła Kraków spadła z Ekstraklasy po 26 latach, w najwyższej klasie rozgrywkowej występowała nieprzerwanie od sezonu 1996/97. W tym czasie ośmiokrotnie sięgnęła po tytuł mistrza Polski.