Cecylia Malik, Grażyna Fijałkowska, Agata Teutsch i Elżbieta Penderecka. To laureatki pierwszego rozdania nagród imienia Kazimiery Bujwidowej. Nagród dla Krakowianek o wybitnych osiągnięciach i zasługach. Artystka i ekolożka Cecylia Malik mówi, że nagrodę zawdzięcza koleżankom oraz Mamie, Annie.
Udało mi się brać udział i zrobić kilka ważnych, pięknych akcji dzięki temu, że właśnie mam cudowne kobiety koło siebie. Marzy mi się żebyśmy nie rywalizowały ze sobą. Żebyśmy się po prostu wspierały - mówi.
Radna miejska i dzielnicowa Grażyna Fijałkowska została nagrodzona za wieloletnią działalność publiczną. Z kolei aktywistka antydyskryminacyjna Agata Teutsch swoją nagrodę zadedykowała.
Chcę powiedzieć o tysiącach kobiet, osobach LGBT, dzięki którym mogłam ją dostać. Osoby, które swoją niezłomnością, odwagą, determinacją sprawiły, że ja i inne kandydatki możemy działać - mówi.
Elżbieta Penderecka została wyróżniona za pracę na rzecz promocji muzyki na świecie, ale nie mogła zjawić się na gali. Nagrodę w jej imieniu odebrał Dyrektor Stowarzyszenia Ludwiga Van Beethovena Andrzej Giza.
Kazimiera Bujwidowa urodziła się w 1867 roku. Współorganizowała krakowską czytelnię dla kobiet. Doprowadziła do utworzenia pierwszego na ziemiach polskich gimnazjum dla dziewcząt z programem i maturą równorzędną jak w gimnazjach męskich. Doprowadziła również do przyjęcia pierwszych studentek na Uniwersytet Jagielloński.