Na jedną kolejkę przed końcem sezonu szesnasta w tabeli Wisła ma 31 punktów i traci cztery do bezpiecznej strefy (piętnasty Śląsk Wrocław zdobył 35 pkt).
Dla "Białej Gwiazdy" to czwarta degradacja w historii. Wcześniej opuszczała najwyższy szczebel rozgrywek w 1964, 1985 i 1994 roku.
Później występowała w ekstraklasie nieprzerwanie od 1996 roku. W XXI wieku była jedną z absolutnie czołowych polskich drużyn. W całej swojej historii 13 razy zdobyła mistrzostwo kraju, w tym ośmiokrotnie od 1999 roku - po raz ostatni w 2011.
W meczu w Radomiu drużynę Jerzego Brzęczka mogło uratować tylko zwycięstwo. Do 50. minuty Wisła prowadziła 2:0, ale później straciła aż cztery gole, z czego trzy strzelił Karol Angielski (łącznie w sezonie ma ich 17).
W tym roku Wisła wygrała tylko jedno ligowe spotkanie.
Piłkarze siedemnastego Bruk-Betu Termaliki również zgromadzili 31 pkt, a ostatni w tabeli Górnik Łęczna - 28.
Los tych dwóch beniaminków został przesądzony w niedzielne południe, gdy Stal Mielec zremisowała ze Śląskiem 1:1.
Piłkarze z Niecieczy dzień wcześniej przegrali u siebie z Piastem Gliwice 0:1, a ekipa z Łęcznej w niedzielę - wiedząc już o swoim spadku - uległa w Zabrzu Górnikowi 2:4.
Losy mistrzostwa kraju wyjaśniły się w sobotę. Tytuł wywalczył Lech Poznań, który wygrał derbowy mecz z Wartą 2:1 w Grodzisku Wielkopolskim. Wicelider Raków Częstochowa przegrał w Lubinie z Zagłębiem 0:1.
Takie wyniki oznaczają, że Lech ma 71 punktów, a Raków, któremu nawet remis nie wystarczyłby w Lubinie do przedłużenia swoich szans - 66.
W europejskich pucharach, oprócz drużyn z Poznania i Częstochowy, wystąpią trzecia obecnie Pogoń Szczecin (64), a także Lechia Gdańsk (57), która zakończy sezon na czwartym miejscu
Polecany artykuł: