Fala niepokoju w mediach społecznościowych
Wiadomości o rzekomym zagrożeniu pojawiły się na lokalnych grupach i w mediach społecznościowych, błyskawicznie zdobywając szeroki zasięg. Opisywały one rzekomą próbę porwania dziecka, co w naturalny sposób wzbudziło strach i zaniepokojenie, zwłaszcza wśród rodziców. Tego typu doniesienia, często udostępniane w dobrej wierze, mogą jednak prowadzić do dezinformacji i niepotrzebnej paniki w lokalnej społeczności.
Oficjalne stanowisko policji: „Nie ma dowodów”
W odpowiedzi na krążące plotki, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej podjęli działania w celu zweryfikowania tych doniesień. Po dokładnym zbadaniu sprawy, funkcjonariusze jednoznacznie stwierdzili, że do opisywanego zdarzenia nie doszło. W oficjalnym komunikacie czytamy, że po przeanalizowaniu sprawy „nie znaleziono żadnych dowodów potwierdzających te niepokojące doniesienia”.
Policja podkreśla, jak szkodliwe może być powielanie fałszywych informacji, zwłaszcza o tak wrażliwej tematyce. Jak zaznaczono w oświadczeniu: „Informacje tego typu mogą wprowadzać w błąd mieszkańców, wywołując niepotrzebny strach i panikę”.
Apel o odpowiedzialność i właściwą reakcję
Funkcjonariusze zwracają uwagę na ogromną rolę, jaką odgrywa odpowiedzialne korzystanie z mediów społecznościowych. Zanim udostępnimy dalej niepokojącą wiadomość, warto zastanowić się nad jej pochodzeniem i wiarygodnością. Policja w swoim komunikacie apeluje: „Zachęcamy wszystkich do ostrożności w udostępnianiu informacji w sieci i do weryfikacji źródeł przed ich rozpowszechnieniem”.
Jednocześnie mundurowi przypominają o prawidłowym sposobie reagowania w przypadku zauważenia czegoś, co faktycznie budzi nasz niepokój. Zamiast publikować posty w sieci, należy niezwłocznie powiadomić odpowiednie służby, które mogą podjąć natychmiastową i profesjonalną interwencję. Jak podkreślają policjanci: „W przypadku jakichkolwiek niepokojących sytuacji zalecamy kontakt pod numerem alarmowym 112”.
