W sobotę, 3 grudnia około godziny 8.30 oficer dyżurny Komisariatu Policji w Gdowie otrzymał zgłoszenie, że siedmiomiesięczne dziecko, prawdopodobnie podczas zabawy w domu, upadło i doznało obrażeń ciała. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, a także patrol policjantów z Gdowa.
Liczyła się każda minuta
Policjanci, którzy przybyli pierwsi na miejsce ustalili, że w wyniku nieszczęśliwego wypadku dziecko doznało obrażeń i potrzebna jest natychmiastowa pomoc medyczna. Ze względu na to, że z każdą minutą stan dziecka pogarszał się, a karetka była dopiero w drodze, funkcjonariusze postanowili wykorzystać radiowóz do przetransportowania maluszka do placówki medycznej.
Policjanci przewieźli kobietę wraz poszkodowanym dzieckiem do szpitala w Krakowie, gdzie maluch niezwłocznie został przekazany pod opiekę personelu medycznego.