Limanowa. Policjant zatrzymany po przekroczeniu przepisów. Stracił prawo jazdy
Do opisywanego zdarzania doszło w październiku, kiedy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Limanowej prowadzili cykliczne działania pod nazwą „Prędkość”. Na drogach mundurowi sprawdzali, czy kierowcy stosują się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Celem samych kontroli jest poprawa bezpieczeństwa na drogach i ograniczenie liczby zdarzeń, do których dochodzi w wyniku nadmiernej prędkości.
Poza zorganizowanymi akcjami, funkcjonariusze podczas codziennych patroli w różnych miejscach na drogach powiatu limanowskiego kontrolują, czy kierujący stosują się do znaków z ograniczeniami prędkości – informuje KPP w Limanowej.
W październiku mundurowi zatrzymali dwie osoby, które przekroczyły dopuszczalną prędkość o ponad 51 km/h w obszarze zabudowanym. Wśród kierowców, którzy nie dostosowali się do przepisów znalazł się funkcjonariusz policji, który swoim prywatnym pojazdem przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym (o ponad 51 km/h). Mężczyzna został zatrzymany do kontroli. Zastosowano wobec niego obowiązujące przepisy prawa i ukarano mandatem karnym zgodnie z taryfikatorem.

Jak podają policjanci, zatrzymany stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Od początku 2025 roku policjanci z limanowskiej drogówki zatrzymali 17 kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 51 km/h w obszarze zabudowanym. Wobec jednego z kierowców skierowano wniosek o ukaranie do sądu.
Komenda Powiatowa Policji w Limanowej przypomina, że nikt nie stoi ponad prawem, a przepisy ruchu drogowego obowiązują wszystkich bez wyjątku. Przypominamy, że prędkość wciąż jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych – zaznaczają mundurowi.
Zatrzymanie policjanta, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym to nie pierwsze takie zdarzenie w ostatnim czasie. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu opisywaliśmy sprawę szefa tarnowskiej drogówki, który również jechał za szybko, a którego również zatrzymali koledzy po fachu. Sprawę skierowano do Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.