Widok na słowackie Tatry

i

Autor: Grzegorz Adamczewski

WIADOMOŚCI Z REGIONU

Polscy turyści mają duży problem w słowackich Tatrach. Wszystko przez jeden błąd

2024-07-19 15:15

TANAP, czyli słowacki odpowiednik Tatrzańskiego Parku Narodowego, notuje ostatnio rekordy odwiedzin turystów z Polski. Co ciekawe, nasi rodacy często potrzebują pomocy od słowackich służb ratunkowych. To prowadzi do poważnych problemów, ponieważ niewiele osób zdaje sobie sprawę, że za interwencję ratowników w słowackich Tatrach trzeba zapłacić i to niemałe pieniądze.

Słowackie Tatry coraz popularniejsze wśród Polaków

Tatry co wakacje przeżywają prawdziwe oblężenie turystów. Tak dzieje się nie tylko po polskiej stronie, ale także po słowackiej. TANAP, czyli słowacki odpowiednik Tatrzańskiego Parku Narodowego co roku notuje dużą liczbę odwiedzających z Polski. Nasi rodacy coraz chętniej zapuszczają się w słowackie góry, jednak nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że obowiązują tam inne zasady niż u nas. Przykładów nie trzeba długo szukać — jeszcze do niedawna na teren TANAP-u można było wejść z psem. Zakaz wejścia z psem w słowackie Tatry obowiązują dopiero od grudnia 2023 r., zaś po polskiej stronie z czworonogami w Tatry nie można wejść od lat. 

— Z roku na rok rośnie zainteresowanie polskich turystów Słowacją. Tylko w ubiegłym roku 35 proc. turystów, którzy nocują na Słowacji, pochodziła z Polski. Większość przyjeżdża na jeden dzień. Największym zainteresowaniem cieszą się nasze góry oraz baseny termalne. Tam wypoczywa najwięcej Polaków — powiedziała Martin Pavlik "Gazecie Wyborczej" przedstawiciel Slovakia Travel w Polsce.

W PRL kochały się w nim nasze mamy i babcie! Jak dobrze pamiętasz kultowego "Janosika"?

Pytanie 1 z 12
Gdzie po raz pierwszy spotkali się Janosik, Kwicoł i Pyzdra ?

Słowackie Tatry. Za interwencje ratowników górskich możemy zapłacić majątek

W Polsce za interwencje ratowników TOPR się nie płaci. Zupełne inaczej to działa w słowackich Tatrach. Tam, jeśli nie mamy wykupionego ubezpieczenia możemy zapłacić krocie za wezwanie pomocy. Od tej zasady nie ma wyjątków — płacić muszą wszyscy, niezależnie od tego z czyjej winy potrzebna była interwencja. Tylko w 2023 roku TANAP musiał udzielić pomocy aż 574 turystom z Polski. Wielu z nich mogła zostać zaskoczona rachunkiem za udzielenie pomocy. Według informacji zamieszczonej na HZS (słowacki odpowiednik TOPR-u), godzina pracy ratownika to od 45,23 do 109,12 euro, jednak do tego należy jeszcze doliczyć transport, którego cena zależy od odległości.

Sonda
Czy za interwencje TOPR w polskich Tatrach powinno się płacić, tak jak to jest w słowackich Tatrach?

— Koszt związany z prowadzeniem działań ratowniczych przez Górskie Pogotowie Ratunkowe wynosi zwykle od kilkudziesięciu do kilkuset, a nawet kilku tysięcy euro. Osobną kategorią są akcje ratownicze, podczas których udzielana jest pomoc wspinaczom oraz akcje poszukiwawcze. Wysokość faktury uzależniona jest od stopnia trudności akcji ratowniczej, środowiska, w jakim jest ona prowadzona i zagrożenia dla ratowników — dowiedziała się "Gazeta Wyborcza" w oddziale HZS w Smokowcu — Aby uniknąć tak wysokich kosztów, Górskie Pogotowie Ratunkowe zaleca każdemu turyście wykupienie ubezpieczenia górskiego. Oferta jest szeroka, ich cena waha się w granicach 0,70 — 1,15 euro za dzień, co jest kwotą znikomą w porównaniu do kwot, fakturowanych za indywidualne interwencje ratowników górskich — powiedziała "Gazecie Wyborczej" Olga Krajciová z działu prasowego HZS.

Gęś Pipa kontra Ziemniak Pou. Która maskotka będzie hitem wakacji 2024?

ESKA SUMMER CITY - YT Góra Parkowa i Rabkoland
Listen on Spreaker.